Jak czytam ten wątek to mnie krew zalewa, że ktoś wchodząc w działalność geodezyjną rozpoczyna od krusu.
Jak w takim razie walczyć z dumpingiem w naszej branży? Kolego Księciuniu, wszyscy mamy takie same warunki podatkowo - zusowskie. Opowieści o prowadzeniu firmy geodezyjnej w krusie należy włożyć w bajki Braci...
Znam osobiście kilkuset Geodetek i Geodetów prowadzących firmy i nikt z nich nie płaci składek w KRUS.

Wspomniałem o dumpingu z którym staram się walczyć z różnym skutkiem. Czasem się zdarza, że ktoś "zawiesza działalność" ale dalej działa, ba nawet faktury wystawia. Są firmy na żonę/męża osoby pracującej w urzędzie, która dziwnym trafem jest przy zleceniach z naszej branży. Są tzw. "profesorowie" z różnych uczelni, którzy w ramach praktyk czy warsztatów wykonują zlecenia różnych Gmin. Ja już o zleceniach nie wykazywanych w księgach rachunkowych już nie będę wspominał... Ale musimy pamiętać, że te i jeszcze inne podobne działania to przede wszystkim nieuczciwa konkurencja czyli oszustwo względem Koleżanki/Kolegi z którym się spotykamy w ośrodku. Jak uczciwie konkurować w przetargu z takimi konkurentami?

Sposób jest tylko jeden. Ja lojalnie wpierw uprzedzam... A poza tym, "ktoś" uświadomił urzędy karno-skarbowe w całej Polsce, że Geodetów idzie sprawdzić z wykonanych robót w Ośrodkach Powiatowych. W wielu województwach takie kontrole skarbowe trwają, choć teraz zmniejszono intensywność działania, ale po wyborach zapewne wszystko ruszy.

Tak, że rada dla tych co zaczynają... KRUS to nie ta droga. Jeśli nie jest stać nas na opłacenie zusów i podatków to co to za interes?

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"