Re: Życzenia świąteczne
Autor:
Przemko (87.204.189.---)
Data: 27 gru 2015 - 09:30:08
Rych-Tak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Przemko Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Z okazji świąt Bożego Narodzenia składam
> wszystkim
> > koleżankom i kolegom z forum Zdrowych i
> Spokojnych
> > Świąt. Miłego wypoczynku, smacznego karpika a
> pod
> > choinką moc innych atrakcji ( nie muszą być
> > geodezyjne :-) ).
>
> Szanowny Kolego, dlaczego nikt Ci nie
> odpowiedział?.
>
> To były życzenia. Na życzenia się odpowiada.
>
> Ktoś (dowolna osoba) mógłby Ci odpowiedzieć, ale
> nikt tego nie zrobił.
>
> Nikt Ci nie odpowiedział, bo to forum się kończy,
> środowisko zawodowe geodetów TEŻ.
>
> Ciekawe co będziecie robili koledzy geodeci,
> zamiast ciągłego użalania się nad sobą?.
>
> Stąd już się wyłączyłem, z tego forum, to jest
> moja decyzja.
>
> Ale mnie wnerwiło to, że nikt Ci nie
> odpowiedział.
>
> Jeszcze zostało 40 minut świąt, WSZYSTKIEGO
> NAJLEPSZEGO KOLEGO.
>
> Pozdrawiam,
> Rych-Tak
Dziękuję za życzenia kolego Rych-Tak
Jak widzisz nikt mi nie odpowiedział.
Stąd wniosek, że nasi koledzy po fachu nie szanują się nawzajem a domagają się szacunku od innych ?
Oni tylko przez całe święta zastanawiali się jaki sprzęt kupić i jak już zauważyłeś użalali się nad sobą bo w urzędach im krzywdę robią. To środowisko jest już chyba na samym dnie bo w jedne z najważniejszych świąt w roku nikt z nich nie składa sobie życzeń tylko pięścią konkurencji wygraża i naskakuje na wszystkich, którzy myślą inaczej niż oni.
Brak odpowiedzi na te życzenia przyczynił się do tego, że wyleczyłem się z uczestniczenia w tym forum a kontakty z innymi geodetami ograniczę do wymiany grzeczności pt: dzień dobry i do widzenia. Bo niestety poza forum nie jest lepiej. Kiedyś dobrym zwyczajem w moich stronach było, że składało się sobie życzenia albo osobiście albo np. za pomocą sms-a czy też maila w tym roku nie otrzymałem żadnych takich życzeń od kolegów, przynajmniej wydawało mi się, że są kolegami :-). Zauważyłem za to inną prawidłowość jak Ci nie idzie to jest dookoła pełno poklepywaczy, którym podobno też jest źle ale jak idzie Ci dobrze to tylko dookoła widać same sępy, które tylko czyhają na twój błąd. Dlaczego tacy jesteście ludzie ? Kiedyś przecież było inaczej ? I Wam się marzy samorząd ? Przecież Wy się tam w tym samorządzie pozabijacie nawzajem.
Dowiedzenia Wam forumowicze.
Nadal czynny zawodowo geodeta ( ale już nie uczestnik forum )