Witam.

Kupiliśmy działkę zabudowaną budynkiem mieszkalnym, garażem blaszanym i altaną. Na garaż i altanę nie ma pozwolenia na budowę - nie wiem, czy musi być ponieważ powierzchnia tych budynków jest mniejsza niż 32m2.
Chcielibyśmy wyznaczyć granice naszej działki.
Zgodnie z pozwoleniem na budowę nasz dom ma stać 4m od granicy sąsiada. Stoi 3m od umownej granicy. Czy jest możliwe aby został wybudowany niezgodnie z warunkami budowy, czy może sąsiad przesuną sobie granicę? Nie posiadamy żadnej zgody sąsiada na budowę naszego domu bliżej jego granicy. Nie posiadamy także jego zgody na to, aby nasze osadniki znajdowały się bliżej jego granicy - zgodnie z warunkami budowy mają być usytuowane minimum 7,5m od granicy, a są 1,5m.
Garaż i altana oraz dom są w jednej linii zabudowy, czyli te nieszczęsne 3m od "umownej" granicy z sąsiadem.

Czy w świetle tego wszystkiego, kiedy wniesiemy o wyznaczenie granicy,
sąsiad może kwestionować warunki budowy? Obawiam się złośliwości z jego strony. Czy może stwierdzić, że nasz dom, garaż, altana stoja niezgodnie z planem - jeżeli faktycznie stoją blizej? Że osadniki są bliżej jego granicy? Czy wreszcie może nie zgodzić sie z granicami wyznaczonymi przez geodetę?
Jakie kroki powinniśmy podjąć, aby wszystko odbyło sie zgodnie z prawem?
Starałam się przedstawić sytuację w miarę jasno. Może kilka rzeczy zagmatwałam...

I jeszcze jedno pytanie: czy droga też musi mieć jakiś odstęp od granicy? jeżeli tak, to jak duży? Nadmienię, że jest to droga tzw. bita, nie asfaltowa.

Z góry bardzo dziękuję za wszystkie rady.