"Tym razem to Ty jesteś niemerytoryczny.
Chwal się dalej tym, co zrobiłeś, my wszyscy przy
Tobie to zwykłe szaraczki. Wymądrzaj się dalej,
Ryśku z Warszawy, co z krowami na miedzy wiele
razy gadał. Obrażaj innych nie spoglądając im w
oczy, tylko poprzez ekran i klawiaturę, nie
popatrzywszy wcześniej nawet w lustro. Powodzenia
i obyśmy się nie spotkali, bo krowa będzie do
Ciebie gadała w tym rowie patrząc na Ciebie z
góry.
Piszę trochę żartobliwie, bo nie wiem jak mam
rozmawiać z osobą, która ma o sobie tak wysokie
mniemanie jak Ty. Osobą uważającą się za
wszystkowiedzącą i przepełnioną tak ogromną pychą
i próżnością (sorry, może to zabrzmiało jak z ust
kapłana, ale tak właśnie uważam).
Kończę tę dyskusję, bo nie ma sensu dalej jej
ciągnąć. Jak będziesz miał jakieś merytoryczne
argumenty, to daj znać.
Pozdrawiam "

Oj tam, oj tam - Wy po prostu nie potraficie właściwie odczytywać postów kolegi Ryszarda, je trzeba bardziej czytać sercem a nie głową . A tak poza tym to wiadomo, że "wszystkie Ryśki to fajne chłopaki".

PS. Ja też bym chciał, żeby geodezja wróciła w pewnych aspektach do stanu prawnego sprzed Rozporządzenia w sprawie EGiB z 2001r. Jakże się wtedy prosto składało operaty, kontrola trwała 1-2 tyg, a czasem jak się inspektora poprosiło i załączyło dobrą flachę, to i nawet 1 dzień :. Niestety, to se ne wrati...