Jest kilka miast, w których możesz studiować geodezję i kartografię i na dwa pierwsze miejsca wybijają się: Kraków i Warszawa - w tej właśnie kolejności. Ja osobiście jestem inżynierem od kilku lat i prowadzę działalność gospodarczą polegającą na pracy jako podwykonawca prac geodezyjnych, tych kameralnych jak i terenowych na terenie całego kraju. Poniżej zestawiam polskie uczelnie, na których możesz studiować geodezje i kartografie:
1. Kraków:
- AGH (Akademia Górniczo Hutnicza) - na tej uczelni znajdziesz wszystkie siedem specjalizacji, jakie są w geodezji w trybie dziennym i zaocznym. Ja właśnie skończyłem tą uczelnie w trybie zaocznym - POLECAM.
- AR (Akademia Rolnicza) - do wyboru geodezja rolnicza, i jakaś jedna lub dwie dodatkowe specjalizacje.
- UJ (Uniwersytet Jagielloński) - SiT i GiS, z tego, co się orientuję to w instytucie Geografii.
- PK (Politechnika Krakowska) - na wydziale Inżynierii Środowiska jest kierunek/specjalizacja, która jest ukierunkowana na obsługę inwestycji budowlanych - dokładnej nazwy nie pamiętam.
2. Warszawa:
- UW (Uniwersytet Warszawski) - przypuszczam, że na nim również są wszystkie (siedem) specjalizacji.
- Najprawdopodobniej jest/są jeszcze inne wyższe uczelnie w Warszawie, które kształcą w zakresie geodezji, ale ja nie mam wiedzy o nich.
3. Wrocław:
- Jest jedna uczelnia, która kształci w ww. kierunku, ale tylko w jednej specjalizacji tzw. - Geodezja Ogólna. Ja nie wiem o żadnych innych uczelniach w tym mieście.
4. Katowice:
- W tym mieście jest tylko jedna specjalizacja - Geodezja Górnicza.
5. Olsztyn:
- UWM (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski) tylko jedna uczelnia ze specjalizacją "Geodezja Ogólna".
6. PK (Politechnika Koszalińska) - geodezja na tej uczelni jest od kilku lat - ja ją oceniam na ostatnim miejscu.

Polecam ww. uczelnie w kolejności takiej jak przedstawiłem. Tak na prawdę jednak to, na jaką uczelnię się zdecydujesz ma drugorzędne znaczenie. Najważniejsze jest twoje podejście do zdobywanego wykształcenia. Można przejść tzw. "fuksem" najlepszą uczelnię i niewiele umieć, lub ukończyć najgorszą i być jednym z lepszych w swoim zawodzie. Postaw na znajomość oprogramowania komputerowego - wg mnie najlepsze to Bentley Systems V8 (MicroStation, PowerDraft, RedLine) wraz z połączeniem z nakładką MK 2004-3D.

Jeżeli chodzi o wybór specjalizacji, to polecam "Geodezja Inżynieryjno-Przemysłowa". To specjalizacja, na której nauczysz się najwięcej i najłatwiej będzie Ci się przestawić na inne specjalizacje. Obejmuje ona tzw. pomiary terenowe (zwykłe syt.-wysy., badanie odkształceń i przemieszczeń różnymi metodami, inne) jak i szeroko rozumiane prace kameralne wraz ze sporym zaznajomieniem się z pozostałymi specjalizacjami (najbardziej zaawansowana matematycznie).

Są dwa rodzaje studiowania. Zakres materiału do opanowania jest ten sam (przynajmniej na AGH):
- Dzienny - codzienne zajęcia na uczelni (wykłady ćwiczenia). Cały czas poświęca się na tzw. studiowanie. Jest ono najłatwiejsze, najprzyjemniejsze i trwa przez okres 5-ciu lat studiów. Życie studenckie jest bogate i jest, co potem wspominać.
- Zaoczne - zdecydowanie bliższe rzeczywistości. Cały czas trzeba podzielić pomiędzy pracę i studia. Kosztuje to dużo więcej wysiłku i ma się mniej czasu na tzw. życie studenckie. Praca w tygodniu, zajęcia w weekendy, to kosztuje dużo więcej wysiłku i nieprzespanych nocy, ale jeśli pracujesz w zawodzie przez cały okres studiów, to z chwilą ich ukończenia (5-6 lat) masz duże doświadczenie zawodowe i w konsekwencji brak problemu ze znalezieniem dobrej pracy. Do ukończenia tego typu studiów trzeba dużo większej determinacji.

Kraków (wg mnie jest najlepszym miejscem do sudiownia tego kierumku) i najgorszym do pracy - największa konkurencja i najwiecej geodetów w przeliczeniu na jednego mieszkańca.

Pozdrawiam