Poligony obecnie maja mieć wysokości z niwelacji satelitarnej, ale z dokłądnością +/-.0,05cm, czyli odpada.
Czyli do niwelacji satelitarnej, wg standardów, potrzebujesz minimum 4 reperów, dostępnych do pomiaru statycznego GNSS lub musisz obserwacje z przeniesienia włączyć do wyrównania z obserwacjami GNSS, chyba ze uda ci się przepchnąć paragrafem 15 zwykłe dodawanie błędów.(gdybym pisał to rozporządzenie to bym to wsadził przynajmniej w paragraf 22).
Daj spokój, dorób niwelację, jak już pewnie nasi dziadkowie robili.
Całe szczęście, że obsługę budowy majster z firmy od układania rur robił sobie starym niwelatorem w oparciu o jakiś reper roboczy albo szedł z minimalnym spadkiem od punktu włączenia do kolektora i zapewne wyszło mu to dobrze. Bo jakby musiał stosować się do naszych zasad, to by mu zaczęły ścieki same do góry płynąc ze zdziwienia, że to takie ważne, aby była spójność topologiczna spływu ścieków Szczecinie z rzędną dna szamba w Przemyślu. Na pewno ktoś robi takie analizy.