eljotpi Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie, o sorry Panie i Panowie macie bardzo ale
> to bardzo słabe wzorce.
Albo za mało praktyki.
Będę się czepiać Ciebie osobiscie za lekceważący stosunek do mnie .To co napisałam z lekkim przymruzeniem oka potraktowałeś bardzo serio i to jeszcze obrażając. Z drugiej strony współczuje Ci "przeprawy' w ośrodkach ,sama tam bywam z operatami.
Praktykę mam wystarczająca ,a i zaglądam do instrukcji , ba nawet do książek
.
Mamy, kilka naprawdę sporych robót pod projekty dróg ,po dwóch nawet jeżdżą samochody
,19km nie został zrealizowany ,ale to nie przez moją prace .Moje doświadczenie właśnie mi mówi,że "mapa wywiadu" w pierwszej fazie jest taka "w szczególności" , a na następnym etapie to ten zawór jest ważny na tej mapie wywiadu , bo ja robię numeryczną i mam go na szkicu a analogową aktualizowały Panie z Osrodka i muszą widzieć ile treści mapy i gdzie usunąć zanim wkartuje nową .Sadzę , że jesteś trudnym współpracownikiem ,podchodząc tak do tematu.
> Przede wszystkim w temacie chodziło o to, że coraz
> częściej ludzie z "ośrodków" narzucają różne
> "wynalazki"
Aha ,przeczytaj w cytowanym przez Ciebie paragrafie 8 instr.G-4 podpunkt -c . Wiem ,że czytanie tekstu ze zrozumieniem jest trudne
, trudno Ci też pisać ,by być zrozumianym.
>
> Przy obiektach średnich i dużych byłoby największą
> głupotą wyszukiwanie wszystkich i oznaczanie
> pojedynczych różnic, po to by przy właściwym
> zdjęciu szczegółów, rozprowadzający robił to
> jeszcze raz,
kto to ów "rozprowadzajacy? , a tak powaznie to jak to robicie technicznie , jesli nie ma szczegółów do pomiaru na mapie ,cyk oczkiem i zdjęcie?
Generalnie, wywiad
> terenowy jest potrzeby po to by pomógł zaplanować
> przyjęcie odpowiednich metod pomiaru a nie po to
> by "ośrodek" łatwo i przyjemnie realizował swoje
> zadania naszymi rękami.
Jakie?
> 'bozena' swoim głosem w dyskusji, o drzewkach,
> chodniczkach i innych p... domkach, to dałaś
> świadectwo z jakimi robotami masz do czynienia.
a co widzisz złego w małych ?,przemierzyłeś pół Polski? a sam piszesz ze kiedyś robiło się tak ,czyli brahu dorwałes się do większej i sie pogubiłeś ?
> chcąco, wrażenie takie sprawiłaś... jakby szkice
> polowe zastępowała Ci mapa z wywiadu...
Jest mi droga hmm.... bardzo ,bo mam numeryczną ,modyfikuję i oddaje do ośrodka.
wole zamiast wykonywania mapy
> wywiadu,
a ja wolę szkice
>
>
> A co do nazewnictwa... to nie niema, że różnie się
> to... nazywa, G-4 określa, że jest to mapa
> wywiadu, to jest to mapa wywiadu i kropka.
Określa, ale mogę to po swojemu nazwać ?
To własnie w dalekiej Polsce spotkałam takie okreslenia ale nigdy "mapa wywiadu" gdyż to nie o tytuł chodzi a o tresć.
Podsumuję , czytaj ze zrozumieniem i takoż pisz.
HA,ha
Pozdrawiam , Bożena