Przemko Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> GEORG Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > jak zajęli by się tylko egib to może byli by
> > bliżej, ale jak się chce nas wywłaszczyć ze
> > wszystkiego to tak wychodzi.
>
> Z czego Cię niby wywłaszczają ?? Zapamiętaj jedno
> dopóki oni prowadzą bazy to Ty masz robotę jak
> przestaną to nie będziesz miał co robić pajacu
> jeden. Bo branżysta sobie sam na kroki pomierzy i
> na kartce papieru narysuje a Ciebie będzie miał w
> d...e


Oj, kolego, taką ciemnotę to można było ludziom wciskać w czasach zamkniętych granic.
Jak się okazało, granice nie były zamknięte po to, żeby ochronić nas przed zębami kapitalistów i dla naszego dobra, jak nam wmawiano, tylko żeby bydło robocze z zagrody nie uciekło, tylko tyrało na rzecz jakże potrzebnej partii rządzącej.
Nie wiem, czy tylko mnie PZPR kojarzy się z PZGK, bo dla mnie to ten sam mechanizm.
"Niestety" sporo naszych kolegów wyjechało za granicę naszego kraju i przekonało się, że można inaczej, że można pracować na fajnym sprzęcie zupełnie niepolskiej produkcji i robić pomiary dla tych, którzy chcą je zlecać.
Czy myślisz, że np. ja w wieku 18lat wybrałem geodezję na studia, bo lubiłem składać operaty i chodzić do urzędu kilka razy w tygodniu albo "cyfryzować" stare operaty, zamiast mierzyć i tworzyć coś nowego?
Bo obecnie 80% mojej pracy do tego właśnie się sprowadza z powodu tego świetnego modelu naszej branży.
Zastanów się, dlaczego na całym świecie twory się systemy pomiarowe, choćby GPS-y, kto to obsługuje, skoro to niby u nas jest najwięcej pracy na świecie?