Stanley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> niestety na technologi DTM się nie znam. W sumie
> wydaje mi się że polega na podaniu danych
> projektowanych XYH w stosunku do rzeczywistych
> terenu i na tej podstawie wyrównanie do
> projektowanych poprzez maszyny. Coś jak mam w moim
> konrolerze, po wytyczeniu podaje różnicę
> współrzędnych. Czyli maszyna ma posiadać jakiś
> odbiornik GNNs który jej to wskaże na jakich
> wspórzędnych jest. Myślę że dla takich liniowych
> obiektów wystarczy podać te projektowane w
> formacie tekstowym.

Raczej nigdy się z takim podejściem nie spotkałem, rzeczywistą rzędną terenu "system" realizuje sobie znajomości wysokości anteny/lustra nad terenem, natomiast musi znać rzędną modelu docelowego w każdym punkcie i w każdym momencie.
Okazuje się, że dostawcy rozwiązań dla maszyn budowlanych, rolniczych i dla geodetów dokładają wszelkich starań, żeby modele robić tylko w ich oprogramowaniu i żeby się nie dało ich łatwo ani zaimportować, ani wyeksportować do softu konkurencji czy nawet pomiędzy seriami instrumentów tej samej marki. Wiemy, do kogo uczą się twórcy naszych programów do obsługi gieemelów powiatowych.
Bo tu jest podobnie, niby to dxf, ale jego zrobienie poza softem instrumentu przysparza nieco kłopotów.