gg Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> No właśnie, ten bubel z konturem budynku w dobie
> mapy cyfrowej jest totalną porażką cymbała, który
> prawo tworzył. Bo przecież na mapie w takim
> przypadku powinniśmy mieć dwa obrysy budynku.

I tak jest:

"W przypadku gdy w budynku wielokondygnacyjnym prostokątne rzuty na płaszczyznę poziomą niektórych jego kondygnacji nie pokrywają się z konturem budynku albo gdy sąsiadujące budynki połączone są łącznikami nadziemnymi lub podziemnymi, te części kondygnacji budynku, które wystają poza kontur budynku lub stanowią jego część albo są łącznikami,
wyróżnia się w bazie danych ewidencyjnych za pomocą numerycznego opisu jako bloki budynku."

Jeśli ktoś uzna, że najniższą kondygnacją jest piwnica, która nieco wystaje ponad teren, to co prawda obrysem budynku może być krawędź najniższych ścian piwnicy, ale za to kondygnacja parteru z ociepleniem na kondygnacji parteru powinna być wyróżniona blokiem budynku.
Autorzy chyba jednak nie pomyśleli o takim przypadku, że bok budynku nie mieści się w konturze budynku, podobnie jak nie przemyśleli kwestii pomiaru okapu dachu na filarach, o czym już tu dyskutowaliśmy.
W każdym razie, jeśli ściany fundamentowe nie są ścianami piwnicy, która można potraktować jako kondygnację, to raczej nici z mierzenia fundamentu jako powierzchni zabudowy.
Nigdy też nie widziałem projektu, w którym podane byłby miary do ścian budynku bez ocieplenia ani wymiary budynku bez ocieplenia.
Za to widziałem już operaty podziału dla potrzeb wydzielenia działki pod ocieplenie budynku, stojącego w ostrej granicy.