> > myslisz, ze tak nalezy rozumiec zdanie
> "miejscowy
> > plan zagospodarowania przewiduje zabudowe
> > mieszkaniową NA DZIALKACH LESNYCH min 4000m" ?
>
> tak dokładnie tak rozumuje - zresztą
> konsultowałem to z kolegami i koleżankami z
> planowania przestrzennego - no i okazuje się, że
> nawet jak był las (prywatny) a plan miejscowy
> przewiduje zmianę sposobu zagospodarowania terenu
> to w takim przypadku nie stosujesz tego przepisu.
>
no tak, to przeciez sprawa jasna, jak teren jest w planie budowlany , to nie ma najmniejszego znaczenia co jest na nim teraz
> > bo , faktycznie, ja nie bardzo wiem o co tu
> tak
> > na prawde biega, jak jest teren w planie
>
> tak będzie można budować na tym terenie - ale
> dokładnie co i jak to określa plan - zresztą nie
> będę Kolegi uczył jak to wygląda po się dobrze
> orientuje w tym temacie co jest w planie
> miejscowym.
>
nooo
sa cyrki
> > budowlany, to budowlany i ma jakies swoje
> > ustalenia, a jak lesny to lesny (z w jakis
> sposob
> > dopuszczona zabudowa?) i wtedy nie dzilimy na
> > mniejsze niz 0,3
>
> Dokładnie no i się należy wczytać w to co jest
> wpisane w planie miejscowym - jeśli sprawca całego
> zamieszania poda np. link do strony gdzie można
> znaleźć część opisową planu to można będzie coś
> więcej powiedzieć na ten temat.... no i oczywiście
> dobrze by było by podał jakie oznaczenia literowe
> zostały wprowadzone na tej działce - a mające
> swoje umocowanie w planie.
>
ano wlasnie, bo tak to rozmawiamy o jakims dziwnym terenie budowlano-lesnym
faktem jest tez , ze roznych rodzajow terenow budowlanych jest tyle co planow