spotkałem w kilku ośrodkach. Jedne mają to na numeryce i wydają z mapą, inne w osobnym pliku dxf a jeszcze inne mają to pozamykane w szafach w wersjach papierowych. Co ja się namęczyłem by to ponanosić w Myszkowie łooo zgrozo.

Przez zmianę projektu zudp musiałem poprawiać mapę w takim samym przypadku jak Twój.

Nie protestowałem nawet bo uważam, że tak powinno być. Podobnie jak w przypadku podziałów które "w międzyczasie" się uprawomocniły.

Powiem inaczej, dobrze, ze tam u Ciebie zwracają na to uwagę bo miałem przypadek, że podbili mi mapy a w ewidencji widniały już nowe podziały. Urzędnicy się tym nie przejmowali a problemy wyniknęły po 2 tyg. i już nic nie mogłem zrobić poza powtórnym zgłoszeniem pracy. Czasem da się to odkręcić jeżeli kumaty kierownik przyzna się do takiego niedopatrzenia.

Co do Twoich map to mogły by wylecieć np. na ZUDzie jeżeli pod jakiś projekt liniowy są ponieważ urzędnicy widzą w tym problemy. Za inwestora się kłócił przezież nie będziesz.