Ten problem nie dotyczy tylko Autokada. Komuś się w d... poprzewracało by przedstawiać głupoty jako obiekty czy powierzchnie. Ogólnie nikomu to nie jest potrzebne. Projektantom, geodetom czy innym odbiorcom potrzebny jest po prostu rysunek przedstawiający obraz terenu w skali. Szlag mnie trafia jak widzę: "trawnik powierzchnia. plac powierzchnia, skarpa powierzchnia, jezdnia powierzchnia" i inne podobne do tego cuda na dodatek często domknięte jakąś dziwną linią przecinającą inne szczegóły. Rozbijanie tych linii i likwidowanie niepotrzebnych jest upierdliwe. Wystarczyłoby po prostu rysowanie np trawnika do krawężnika, krawędzi jezdni, budynku itp. bez potrzeby domykania. Do tego opisy i symbole. Komputery miały ułatwiać pracę (czasami tak jest ) ale programiści i urzędnicy ją utrudniają jak tylko są w stanie to uczynić. Ciekaw jestem dlaczego nie ma np. obiektów zamkniętych takich jak działka czy budynek co jest bardziej logiczne.