Mapa to nie koncert życzeń i zażaleń, jeśli nie jest to treść mz to nie tylko nie trzeba, ale nawet nie wolno tego tam umieszczać. Po co więc prowadzącemu mapę ta informacja na czymkolwiek, szkicu tym bardziej. Od nadmiaru informacji mapa nie jest lepsza, a co najwyżej mniej czytelna. Zresztą czas i pora z prowadzeniem mz skończyć, jest to wymysł dawnych jedynie słusznych czasów nikomu nie potrzebny, który próbuje się upychać w formie sprzedaży wiązanej. Mapa to produkt realizowany na zamówienie, a co za tym wg standardów pomiędzy zamawiającym i wykonującym, a patronat państwowy w formie czerwonej pieczątki nie przynosi zamawiającemu żadnych gwarancji i bezpieczeństwa jak się może komuś wydawać. O "korzyściach" dla wykonawcy nie wspomnę bo jakie są to wiadomo. Likwidacja biurokracji i uproszczenie procedur ma ścisły związek z regulacją prawa geodezyjnego oraz podniesieniem rangi zawodu - to jest najwyższa pora do ZMIAN!