ludzie...
§ 8. 1. Podczas wykonywania geodezyjnych pomiarów sytuacyjnych i wysokościowych, których celem jest sporządzenie mapy do celów projektowych, należy porównać treść mapy zasadniczej udostępnionej z zasobu lub mapy, o której mowa w art. 4 ust. 2 ustawy, ze stanem faktycznym w terenie, a wyniki przedstawić na mapie porównania z terenem ze wskazaniem na niej kolorem czerwonym elementów do usunięcia oraz elementów do pomiaru.

więc czytając literalnie ten przepis oczywiste jest, że na takiej mapie musisz nanieśc wszystko co jest w terenie, łącznie np. z konstrukcjami na których wiszą sznury na czystą bieliznę po praniu, które gospodyni terenu z którego robisz mapę - no co ona zrobi to pranie w tzw. międzyczasie. trzeba też nanieść wszystkie plany rozbudowy, które noszą w swoich głowach właściciele sąsiednich nieruchomości, więc bardzo istotne jest, żeby w czasie wywiadu przejść się po tych domach i popytać tych ludzi co mają w planach i czy wyjeżdżają też na wakacje, bo może ich np. nie być w czasie pomiarów, a wiadomo że to zawsze jest kłopot, tym bardziej jesli psy latajo po podwórkach. mamy pandemię, więc to też trzeba brać pod uwagę, tj. odpowiednie maseczki albo natychmiastowa doustna dezynfekcja. warto też na pierwszy wywiad iść z kimś starszym, kto sie zna...
pomiar brakujących elementów można wykonać na kroki. a dokładniej na palce.
pozdr.