Do dzisiaj używam bardzo stareńki "POLTRAS II" (lata produkcji to coś koło roku siedemdziesiątego ub. wieku). Działa bez problemów. Było trochę lutowania (zimne luty) oraz kręcenia rdzeniami filtrów dla uzyskania dobrego sygnału. Układ elektroniczny ma dwa kwarce o ile dobrze pamiętam to 69 i 68 kHz(jeden w nadajniku a drugi w odbiorniku) które dają częstotliwość różnicową 1kHz (słyszalny wyraźnie pisk). Skrzynkę z anteną ramową oraz nadajnikiem umieszcza się nad przewodem w znanym miejscu przebiegu a odbiornik (antena w rurze z PCV) wskazuje miejsce gdzie sygnał jest najsłabszy - zanika). Kiedyś zobaczyłem jak zbudowany jest wykrywacz :Geopilot" i byłem w szoku. Jeden tranzystor robiący w układzie jako generator, bez żadnej stabilizacji kwarcowej, no to tak po prostu być nie może by działało dobrze. No i cena z kosmosu