Niejako na marginesie tej dyskusji i problemów z pomiarami GNSS z powodu braku zasięgu GSM - w necie jest ciekawy filmik z Rosji, pokazujący jakie oni tam mają problemy od niedawna!
Dla tych, co nie znają rosyjskiego, w skrócie wyjaśniam: w Rosji istnieje system "PŁATON" pobierania opłat od każdego kilometra przejechanego po drodze krajowej przez ciężarówki powyżej 12 ton. Samochody te są wyposażone w specjalne urządzenia bazujące na nawigacji satelitarnej, podłączone do bazy i automatycznie liczące przejechane kilometry. By więc nie płacić, kierowcy powszechnie stosują urządzenia zakłócające sygnały z satelitów. W efekcie, do ok. 400 m od dróg krajowych, ale także innych dróg, na które zjeżdżają te samochody, (bo kierowcy nie wyłączają zagłuszaczy nigdzie) - praktycznie żaden odbiornik geodezyjny nie działa! Ponadto stosują je także właściciele prywatnego transportu zbiorowego osobowego, więc w dużych miastach też pomiary GNSS są niewykonalne. Geodeci rosyjscy wyciągają z szaf tachimetry, szczególnie ci pracujący przy obsłudze większych inwestycji, gdzie jeżdżą ciężarówki.
A sam filmik to test odbiornika Trimble R12i, który jako jedyny rzekomo trochę radzi sobie z zagłuszaczami, ale by uzyskać rozwiązanie - trzeba stać prawie 3 minuty na punkcie!
[youtu.be]