GEORG Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> najgorsze było duże leica 360 (0-6mm
> po wysokości) sprawdzane po własnoręcznym
> klejeniu.

Które duże Leica?
Są wersje z trzema "strzałkami" na obudowie, tam faktycznie jest taka różnica, jak nie jest skierowane którąś ze strzałek w kierunku instrumentu tylko bokiem. A są nowsze, jakby bardziej 360.
Ja i tak dużego do wysokości używam tylko do zwykłych syt-wys, gdzie 1cm nie ma znaczenia. Jeszcze duże tyczki mam rozmierzone, bo niektóre i tu mają błędy stałe.
A reszta, no cóż, nie wiem, czy to wina bardziej lustra, czy libelek przy tym obracaniu.
Duża tyczka na 2m potrafi walić i 2-3cm po xy mimo okresowej rektyfikacji domowymi sposobami (zresztą nigdy nie wiadomo, kiedy akurat jakaś śrubka puści, zwłaszcza zimą).
Dlatego np, osnowę mierzę 2-4 razy z obrotem tyczki o 90-180-270 stopni, czy to GPS-em, czy to tachimetrem, podobnie z ważniejszymi tyczeniami minilustrem.