Witam ponownie i proszę o zaineresowanie i opinie w sprawie spornego rozgraniczenia pomiędzy dwiema nieruchomościami.
W grudniu 2006 roku Burmistrz wydał decyzję w oparciu o art.34pgik z pouczeniem o możliwości odwołania do SKO.Po odwołaniu do SKO,SKO wróciło sprawę do ponownego rozpatrzena i wydania decyzji spelniającej wymogi art.107§3kpa bo uzasadnienia faktycznego i prawnego decyzja tamta nie zawierała.
W grudniu 2007 roku Burmistrz wydał decyzje w oparciu o art.33 pgik bez możliwości odwołania się do SKO tylko od razu z żądaniem przekazania sprawy do sądu.
Decyzja ta również nie zawiera uzasadnienia przewidzianego art. 107.§3,§4 kpa.W trakcie postepowania w żaden sposób nie odniesiono się do moich zarzutów.
W odpowiedzi na ostatnią decyzję rozgraniczenia napisałam dwa pisma jedno z żądaniem uzupełnienia decyzji co do jej roztrzygnięcia i prawa odwołania i żądaniem wznowienia postepowania rozgraniczeniowego w oparciu o art.145 §1.pkt1)kpa przedstawiajac w nim okoliczności istotne dla sprawy oraz drugie pismo to odwołanie do SKO gdyż decyzja ta nie zawierala uzasadnienia faktycznego oprócz sformuowań zawartych w art.33 pgik.
KPA mówi że odmowa wznowienia postępowania następuje w drodze decyzji.
Takiej decyzji o odmowie nie otrzymałam.Otrzymałam pismo w którym organ podaje tylko "że wobec roztrzygnięcia sprawy pod kątem merytorycznym kazdej ze stron przysługuje prawo żądania przekazania sprawy sądowi(jak w pouczeniu decyzji).W pismie tym jest też informacja ze w tym przypadku prawo odwołania do SKO nie przysługuje.
To o co walczę to to aby decyzja zawierała uzasadnienie faktyczne przewidziane kpa i uwazam iż w trakcie postępowania Burmistrz miał podstawy do zwrotu dokumentacji rozgraniczeniowej do poprawy.
Ponieważ nie otrzymałam odpowiedzi co do uzupełnienia roztrzygniecia decyzji w oparciu o wznowienie postepowania należy uznać iż termin co do odwołania do sadu biegnie z chwiła wydania takiej decyzji? czy chcąc wyjaśnic dalej sprawę należy już teraz przekazać sprawę do sądu?
Organ podaje że decyzja sie uprawomocni jeśli nie uzyska informacji czy moje odwołanie do SKO ma potraktować jako żądanie przekazania sprawy sądowi.
Skoro kpa przewidział wznowienie postępowania co do decyzji ostateczneji ja takie żadanie wniosłam ale odpowiedzi w sprawie tego żądania nie otzrymałam to czy muszę już teraz wnosić sprawę do sądu?Wg.mnie administracyjne czynnosci organ nie wykonał rzetelnie i w żaden sposób nie odniesiono sie do moich zarzutów.
Nie chcę tutaj roztrzygac czy rozgraniczenie zostałowykonane prawidłowo czy nie.Chodzi mi o to aby Burmistrz dobrze wytłumaczył sie dlaczego podją taka decyzję w oparciu o przepisy prawa i dowiódł że maje zarzuty są bezpodstawne.
Jak to jest gdy decyzja jest już wydana a ja żądam wznowienia postepowania i wstrzymania wykonania decyzji,czy tak można?
Czy pozostaje już tylko sąd?Rozgraniczenie było na mój wniosek.
Dziekuję za uwagę.Lena.



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2008-01-15 03:58 przez Lena.