Sprawa formatu wymiany danych SWING 3.0 uregulowana jest w instrukcji K-1 i G-7 wprowadzonych rosporządzeniem o standardach w geodezji. Standard SWDE wywodzący się ze SWING-a w egib na podstawie rozporządzenia w sprawie ewidencji gruntów.....
Art. 21 ustawy z dnia 17 maja 1989r. Prawo geodezyjne i kartograficzne nakłada na:

Podstawę planowania gospodarczego, planowania przestrzennego, wymiaru podatków
i świadczeń, oznaczania nieruchomości w księgach wieczystych, statystyki
publicznej, gospodarki nieruchomościami oraz ewidencji gospodarstw rolnych
stanowią dane zawarte w ewidencji gruntów i budynków.
2. Organy i jednostki organizacyjne realizujące zadania, o których mowa w ust. 1,
współdziałają z organami Służby Geodezyjnej i Kartograficznej w zakresie
utworzenia i sfinansowania systemu dostępu i wymiany danych między ewidencją
gruntów i budynków a ewidencjami i rejestrami publicznymi prowadzonymi
przez te organy i jednostki organizacyjne.
Innymi słowy standard źródłowy jest znany. Dlaczego twórcy innych systemów i eidencji nie współdziałają w zakresie standardów z organami służby geodezyjnej?
Obowiązek rejestracji systemów u WINGiK spoczywa na właścicielu systemu. Dlaczego nie są egzekwowane obowiązki właścicieli systemów, ewidencji wobec prawa. Przecież wszystkie tego typu systemy przestrzenne powinny być oparte o KSIT w szczególności o dane z egib. Martwy standard to zły standard. Używany rozwija się. Co o tym sądzicie?
pozdrawiam
Verbatim