Ukończyłem AR we Wrocławiu.
To już prawie 20 lat.
Zdecydowana większość mojego roku doskonale funkcjonuje w geodezji.
Zarówno w kraju jak i za granicą-Niemcy.
Niektóre osoby mógłbym określić jako wybitne.
Uczelnia moim zdaniem niepotrzebnie faszerowała nas wiedzą rolnicza.
Skończyłem specjalizację geodezja gospodarcza więc więcej miałem do czynienia z geodezją techniczną. Trochę były to inne czasy. Obecnie, z tego co widzę, dostosowała się do wymagań rynku. Ostatnio wyszła z propozycją studium dot. GPS. Mam nadzieję, że będę mógł skorzystać z kolejnej edycji.

Jestem przekonany że szerokie podstawy do póżniejszej pracy zawodowej tu można znaleźć. Matematyka była postrachem (dr T. Cichy) i tak powinno być.
Najważniejsze jest zaangażowanie się i osobowość studenta a Uczelnia ma swoją długoletnią tradycję, świetną kadrę i daje gwarancję oparcia rozwoju studenta na solidnych podstawach.
No, ale może jestem sentymentalny

Ad1. Wątpię, żeby ktoś odprawił kogoś z kwitkiem z powodu kwitka tak samo jak nie zatrudniłbym nikogo tylko dlatego że ma jakiś kwitek. Trzeba mieć charakter, trochę wiedzy ale też otwartą głowę.