Zgodnie z Twoją sugestią z innego postu przeczytałem teraz do końca
temat "klauzula z datą 10 lat wstecz"
Pierwszą część pozostawie bez komentarza , bo cos tam sobie już wyjaśniliśmy .A druga , to temat rzeka .Ośrodki jakie są każdy widzi
Chcę podkreślić , że w ośrodkach też pracują ludzie .Bardzo często są to ludzie z wykształceniem geodezyjnym .Często z doświadczeniem
w terenie .Mogą też być geodetami i miec uprawnienia .Działaja jak działają .Pani Kasiu , sama Pani napisała ,że współpracuje Pani
z takim geodetą ,który był wcześniej kierownikiem ośrodka .I z tego co Pani opisuje tak działał ,że powodował u innych geodetów takie uczucia negatywne , które Pani ma do aktualnych pracowników .Takie życie , tak też ludzie są skonstruowani .Co niektórzy działaja też
na zasadzie kto kogo .Nie popieram , bo szkoda życia .
Ponadto za tzw.komuny był taki dowcip :czym sie różni klika od kolektywu .Odpowiedź brzmiała oczywiście :niczym , bo kolektyw to klika do której należymy .A klika to kolektyw do którego nie należymy.
Nawiąże teraz do błędów wykonawczych w geodezji .Mam kolegę ,który był swego czasu , tak ze dwadzieścia piec lat Geodetą Wojewódzkim ,a teraz ma firmę i zatrudnia jak to mówia ludzie złośliwi samych studentów .Robia oni niekiedy błędy , które wychodzą podczas późniejszych pomiarów przez innych geodetów .Na uwagi krytyczne zawsze mówi :to popraw.A stałym zwrotem w takich przypadkach jest
powiedzenie: zobacz ilu młodych kończy szkoły,studia , każdy chce pracować ,żyć .Nie można z tego powodu w geodezji robić za dokładnie
bo Ci młodzi nie mieliby co do roboty
Takie życie .Z tym ,że może On ma trochę racji
Wyjeżdżam na jeden dzień nad Jezioro Powidzkie z całą rodziną ,
z tym ,że bez syna , który aktualnie mierzy dno Oceanu Indyskiego , za to z bratanicą,która przyjechała do dziadków na wakacje .I to jest teraz dla mnie najważniejsze .
Życzę miłego dnia.Pij dużo płynów ,bo upał będzie nie z tej ziemi
I dużo luzu .Znam dobre sposoby na to
Pozdrawiam