Fizyczne zniesienie współwłasności następuje przez wykonanie projektu podziału, zatwierdzenie projektu, a następnie przez spisanie odpowiedniego aktu notarialnego, na przykład. Można też w sądzie gdy na taki polubowny podział nie zgadzają się wszyscy współwłaściciele.

A tak na marginesie tego tematu, przy współwłasności nigdy nie ma mapek określających "co je czyje". Taka jest specyfika współwłasności, że są określone w częściach ale uprawnienia do samej własności a nie do rzeczy wydzielonej czy nieruchomości.

Co do kosztów, podział to kilka tysięcy złotych przy notariuszu. A w sądzie... to wiadomo... że dużo więcej. Sam sposób zniesienia współwłasności przez wydzielenie części, które będą oddzielnymi własnościami, następuje zgodnie z ułamkiem określającym prawa. Ale to nie znaczy, że nie jest możliwy trochę inny podział np. wg. istniejącego ogrodzenia, za ustaloną dopłatą. Możliwości jest kilka, ale zawsze najważniejszy jest udział oraz zasada by po podziale nieruchomości nie straciły możliwości użytkowania zgodnego z przeznaczeniem gospodarczym.

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"