Teraz już trochę poważniej.
Szczerze to nigdy nie używałem funkcji SS. Jakoś wole przed pomiarem (albo po) założyć antenę na tyczkę i zamierzyć 2, 3 punkty osnowy.
Różnic pomiędzy obsługą kontrolera i Totala nie ma żadnych.
Z wszystko miedzy sobą dogaduje się przez bluetooth.
Tak jak kolega Fasola napisał z układami współrzędnych nie ma problemu. Możesz w terenie skalibrować się na dany układ i już w nim pracować.
Ja jednak bym polecał dokupienie kontrolera do anteny. W ten sposób dostajesz dwa niezależne od siebie urządzenia - totala i gps.
Poza tym praca z anteną na tyczce jest dużo szybsza, przyjemniejsza i bardziej wydajna. Możesz bez problemu wypikietować pole chodząc tylko z lekka tyczka a nie ciągać ze sobą totala.

Pozdrawiam