Założyłem osnowę pomiarową (sieć kątowa-liniowa), z jednej strony dowiązaną do III kl, a z drugiej do poligonów dawnej IV klasy (obecnie chyba klasyfikowanej jako pomiarowa I rzędu).
Po wyrównaniu maks. błąd poł. punktu 6 cm - i to by pasiło, ale ...
Z powodu dowiązania moja osnowa już jest pomiarówką II rzędu i mogę ją co najwyżej później rozbudować tylko o jeden rząd.
Tak sobie myślę, że olewając dotychczasowe dowiązanie i robiąc obserwacje GPS na powiedzmy 6 punktach mojej pomiarówki, uzyskam I rząd pomiarówki i to mnie w zupełności zadowala. To ma być nadal osnowa pomiarowa, tylko dokładniejsza. Stąd koncepcja wpasowania na IIkl, bo te okoliczne trójki to mogą różnie ,siedzieć'.
Tak to generalnie wymyśliłem.