"Na odsiecz? "

- tutaj autor podkreśla z pewnością cudowną odsiecz Wiednia pod dowództwem króla Jana III sobieskiego ; już mnie ciarki przechodzą po plecach; napięcie uuuu ( a mapy topo musiał król mieć dobre może i z ciągów wiszących, bo sieci nie byłoo , bo się zdziwili najeźdźcy .. nota bene, jak ktoś chce zobaczyć ,jak mi kiedys shakowali stronę... nieładnie, nieładnie; zapomnieli kim był król Jan III Sobieski? )

Marszałek Piłsudski też zrobił odsiecz Warszawy i Europy , bo tez miał prawdodobnie dobre mapy i dobrze umial je czytać a miernictwo kwitło wtedy, że ho ho.


A POjadę trochę po elokwentnych słowach listu , choc przyzwoitość i sumienie podpowiada mi co innego, ale robię to w słusznej sprawie i nie odkładam, co było moim zwyczajem - obrony autorytetów polskiej Geodezji ; moich profesorów i autorów książek , - geodezji , która miała i ma światowe i pionierskie osiągnięcia w tej dziedzinie , równiez tak jak autor ma, bo pamiętam jego artykuły i osiągnięcia jako szczególne i dla mnie motywujące...


Proszę mi wybaczyć , że będę uszczypliwy i quasi-elokwentny zarazem, ale jest to tylko ułamek tego, co mr Hyde mi kusząco podsuwa pod klawiaturę ale robię to w stylu polemiki.

Odpiszę na zasadzie : cytat, uszczypliwa refleksja, bo kto mieczem wojuje od miecza.... nie tak nie będzie...chociaż poniższy blog mógłby na to wskazywać.

Przepraszam za błędy, literówki, niegramatyczne zwroty , ale jest to forma blogu, które będą już niedługo na [www.SekretyGeodety.pl] - zapraszam do blogowania i chętnie poczytam... ale to wkrótce...

A więc zaczynam..

' Ja, Pani Redaktor, stale w tej samej sprawie. Żeby artykuły w GEODECIE pisane były po polsku i przez fachowców. Jeśli piszą o wkręcaniu śrubek, niech przynajmniej odróżniają wkręt, blachowkręt, śrubę, wkrętak i nakrętkę. '

-----Stale w tej samej sprawie . Żeby ...
1. niegramatycznie....., powinno być stale w tej samej sprawie .... żeby .... 2. namolność autora powala na nogi, prawie molestowanie Pani redaktor.., nieładnie oj nieładnie)

'piszą o wkręcaniu śróbek ...' --- doktorat i temat dotyczący geodezji , czy mechaniki albo zbyt duża dygresja w celu spotęgowania skonfundowania...


'.. żeby pisane były po polsku i przez fachowców'
--- a dlaczego nie napisać po angielsku? Każde przyzwoite profesjonalne czasopismo ma przynajmniej wstęp po angielsku, mniej lub lepiej, (Przegląd geodezyjny, itp.) ale niestety mniej, z przykrością to stwierdzam (vide: Pomnik przesunięty w Geodecie...).tak lajcikowo.. ... lub inne, a jesli ktoś chce wiedzieć, jakie to polecam fajny , lajcikowy i darmowy kurs angielskiego dla geodetów i nie tylko na [www.eGEO.pl].

KAWY ŁYK.



'W numerze 11 puściła Pani artykuł "Na odsiecz ciągom jednostronnie nawiązanym" z nadtytułem "Głos w dyskusji nad projektem G-4".
- puściła Pani artykuł ..'

----- hmmm 'puściła' to trochę dziwnie brzmi...


' Nie będę sprawdzał, czy Profesor akurat to powiedział. Każdy mógł to powiedzieć, bo to rzecz oczywista'

- Sprawdzanie kojarzy mi się z teczkami i IPN i już się nie chce nikomu słuchać o tym...
Zamknijmy temat sprawdzania.
Jak można tak mówić, że sprawdzę czy Pan Profesor to powiedział ... nie pasuje mi nijak.
Skoro rzecz oczywista, to list bezprzedmiotowy.


'Jednak G-4 nie zajmuje się geodezyjną obsługą budowy, w tym budowy tunelów, tylko pomiarami szczegółowymi'

Zaraz , zaraz to szczegółowe pomiary geodezyjne na budowie kto robi i jak?
Pewne podstawy zawarte w G.4 są uniwersalne, bo pomiary przez nas wykonywane są uniwersalne... oj, oj, oj.

'Profesor nie tylko uczył nas zasad rzemiosła geodezyjnego. Uczył nas też kultury. Niestety, nie we wszystkich przypadkach mu się to udało.'

i vice versa - styl pisania i forumułowania mysli niestosowny do powagi tematu i stopnia naukowego..

' Przysłowiowy piernik ma do wiatraka przynajmniej tyle, że być może wiatrak obraca żarno, które miele mąkę na piernik, zaś analiza dokładności z niezawodnością nie ma wspólnego '

----znowu wątek z dziedziny mechaniki - czy dr jest mechanikiem, czy geodetą?


' Dalej opisuje Autor eksperyment pomiarowo-obliczeniowy, wykonany na terenie miasteczka akademickiego Politechniki Rzeszowskiej, przy udziale studentów'

-----Eksperymenty robi się na zwierzętach i oby nie, ale geodeta wykonuje pomiary i obliczenia.
Chwała temu autorowi 'Eksperymentu', że robił to razem ze swoimi studentami a nie na studentach...

' Opisuje pomiar kątów w dwu seriach, przy czym z jednej serii liczy kąt lewy, z drugiej prawy'
----I bardzo dobrze , że tak robi.
100gradów +/- 0.0005grada + 150 gradów +/- 0.0007grada + 170 gradów +/- 0.0010 grada i tak dalej gwarantuje pewną ściśle obliczoną wielkośc z ściśle obliczoną analizą dokładności...
Jaka różnica czy pomierzy się od pary znaej do drugiej znanej, czy pójdzie się w przód i potem wstecz na jedną bazę a jeszcze wzmocni się obserwacjami na 3 punkcie przy bazie?

Co nam da ciąg obustronnie nawiązany pomierzony z super dokładnościa, na terenie lokalnych szkód górniczy, skoro baza początkowa i koncowa mogły się przesunąć o podobne wektory???


' Obserwacje pomiędzy punktami nawiązania należy włączać do wyrównań, dzięki czemu będziemy mieli dodatkowe poprawki "v".'
---------I bardzo dobrze mówi...

' Na koniec pisze: Zatem ciąg jednostronnie nawiązany, mimo pozorów, jest absolutnie niezawodny'

Przede wszystkim w kilku ostatnich zdaniach kilka razy powtarza się STALE słowo 'pisze'

Z tym absolutnie niezawodnym to trochę wygórowane okreslenie, ale autor w przyplywie euforii stwierdział, po wyrównaniu obserwacji, mierząc precyzyjnie i skalibrowanym sprzętem, że wyniki są jednoznaczne i niezawodne.


' Pięciokrotny pomiar tego samego elementu geometrycznego nie czyni z pięciu wyników pięciu różnych elementów geometrycznych, tylko umożliwia poznanie wielkości tego jednego elementu z błędem pierwiastek z pięciu razy mniejszym'

------A kto mówi o pięciu różnych elementach geometrycznych. Autor dobrz robi, bo uściśla precyzyjny pomiar, elminując czynniki przenoszenia się błędów na każdym stanowisku. Bardzo dobrze, ze tak robi, powiem więcej, że jest nadgorliwy...

' Geometria ciągu wiszącego nie jest niezależnie kontrolowana i koniec. Niezawodność ciągu jednostronnie nawiązanego wynosi zero. Są to rzeczy tak oczywiste, że w ogóle nie wiadomo, jak to tłumaczyć.'

- To już jest majstersztyk ingnorancji... Pamiętamy słowa z komisji sejmowej o zerze, no nie?
A to mnie rozbawia: ' Są to rzeczy tak oczywiste, że w ogóle nie wiadomo, jak to tłumaczyć.'
He, he ; całe clue tego Stale pisanego listu: oczywista oczywistość bym powiedział...
Jak nie wiadomo, to się nie pisze i już...albo się coś zrobi, zeby było wiadomo..

'Raz w gęstym lesie, przy rzadkiej osnowie III kl. założono ciąg wiszący dla pomiaru domku myśliwskiego. Nieszczęściem, podczas pomiaru, blisko punktu załamania ciągu zepsuł się łazik, nie dało się postawić statywu, tylko tyczkę. Ten jeden kąt zmierzono więc tydzień później, niestety wpisując odwrotnie numery celów.'
--- Stara zasada ciesielska : dwa razy mierz, raz tnij. Nawet amierykanskie dżipiesy mówią o czymś takim jak 99,9% pewności - zostawiają sobie 0,01 procenta na takie okoliczności...
Poza tym , kto w XXI wieku zapisuje ręcznie obserwacje???

' Do obliczeń wszedł kąt lewy zamiast prawego.'

---- skoro był to środek lasu, łazik się popsuł a niedaleko był domek myśliwski, to wszystko wskazuje na stan wskazujący być może... Tutaj i Chuck Norris nie pomoże...

' Że mapa jest do bani, zauważył pilot prowadzący opryski przeciw brudnicy mniszce 5 lat później, bo zagroda gajówki miała być jego punktem nawigacyjnym'

---- Jak można mówić tak brzydko o dziele sztuki.. Dobrze, że nie użyto okreslenia mapka, za co Ś.P. Prof. Czarnecki pogroziłby palcem...
Oooooo, lubię jak prowadzący opryski i inni quasi-geodeci poprawiają geodetów. Super!!!
Dobrze, że mamy teraz dżipiesy i punkty nawigacyjne są niepotrzebne.. tylko nawet dziipiesy zawodzą, co jest wiadome, choćby z ostatnich dni..


' A precyzja pomiaru (jak na pomiary leśne) była bardzo wysoka”
Proszę sprecyzowac pojęcie precyzji i dokładności.
Precyzyjnie możemy mierzyć nawet sznurkiem, ale na pewno niedokładnie...


' Znam też przykład z zamianą boków. Nie będę go opisywał, też było wiele wstydu'

- --- A jakie jeszcze buble są znane? Co raz częściej dowiadujemy się o nich nie tylko od kolegów geodetów. I tutaj dobrze powiedziane , Bravo – nie będę opisywał....
Straaasznie mnie interesują te inne przykłady, chyba nie zasnę z ciekawości...


' dr inż. Zygmunt Szumski, MODGiK Łódź'

- Rozumiem to jako współczesny lans autora, MODGiK oraz pięknego miasta Łodzi, z którego autor pochodzi...


Łyk kawy, albo dwa..


Najpierw przybliżę koleżankom i kolegom te wyśmienite osobistości:

Kopernik - no comments, nawet go chcieli sobie przewłaszczyć i ta tendencja ostatnio się znowu nasila...

Prof. Hausbrandt- krakowiany i teoria obliczeń numerycznych pierwszym na świecie komputerem mechanicznym (Triumfator - ; kto wie, czy Enigma nie została zdekowodana tym komputerkiem przenośnym) , wtedy policzyc coś MNK- dzieło sztuki...

Prof. Adamczewski PW GiK - wychowanek szkoły Haubrandta - udoskonalił i przeniósł rozwiązania mistrza na pole technik numerycznych. Jego teorie sinusoidalnych zmian mają lub nie zastosowanie w eksperymentach związanych z sejsmiką. Podobno profesor stosując swoje metody numeyczne i algorytmy, a na pewno metodę NMK , przewidział trzęsienie Ziemi, chyba, bo nie pamiętam w Japonii na rok przed tym....

Prof. Ząbek PW GiK - skonstruował urządzenie, kurde zapoomniałem nazwy, ale ciężkie i napociłem się taszcząc to po górkach i dołkach w Grybowie na praktykach, wykorzystywane do grawimetrii (no tak, he he - grawimetr ) - on też z pewnością stosował MNK.


Prof. Kazimierz Czarnecki PW GiK - przeniósł ww. rozwiąznia na pole geodezji wyższej, realizując pionierskie projekty informatyczne, budując infrastrukturę seici geodezyjnych na całym świecie...stosując algorytmy MNK.

Prof. Barlik PW GiK - światowej klasy naukowiec – jego dokonania znane są geofizykom i znawcom MNK.

Prof. Śledziński PW GiK - Mechanicznie : ) wykonywał jako pierwszy obserwacje satelitarne i wyznaczał pozycje z zastosowaniem na pewno metody MNK , obserwując foto-mechanicznie pierwsze sztuczne satelity

KAWY ŁYK 2.

Na razie starczy...więcej już wkrótce na www.dumypolskie.pl i www.polishpride.com

PRZERWA BO PROCESOR SIADA..

Teraz skromnie zrobię wykład z teorii relacyjnych baz danych, w czym szumnym Fachowcem jest na pewno dr Szumski (szczecze i bez ironii – pionierskie osiągnięcia- bravo) , tytułem wprowadzenia dla nie tylko dla orłów...

Nasz Eksperyment , dotyczący bazy danych o geodezji związany jest z następującą relacją 1-n-n-n-n-n-n-n-n-n-n-n-n
, co przekłada się na:

1 – Astronomia – punkt wyjścia dla nauk o Ziemi
n(1) – Nauki o ziemi [Geodezja, geofizyka, ... ]
n(Geodezja) Autorytety geodezji [ Profesorzy ...]
n(Profesorzy) [ doktorzy]
n(doktorzy) [ studenci]
n(studenci) [ wieczni , absolwenci
n(absolwenci) [ Geodeci, nie-geodeci]
n(geodeci) [ Stosujący MNK, nie-stosujący MNK, inni]
n(stosujący MNK) [ obsługa budów, sieci, pomiary szczegółowe]
n(pomiary szczegółowe) [ inwestor, klient]
n(klient) [ zadwolony, niezadowolny, mówiący o błedach geodety]
Czyli Kopernik jest unikalnym kluczem (ID UNIQUE), i jest kluczem obcym dla nauk o Ziemi.
Wśród nauk o Ziemi są różne kategorie. Wśród tych kategorii jest Geodezja.
Geodezję tworzą i wykładają autorytety z tej dziedziny (profesorowie)
Pod profesorów podlegaj doktorzy, magistrowie, asystenci itp.
Pod nimi są studenci
Wśród studentów są przyszli absolwenci.
Dalej relacja rozchodzi się na Geodetów i nie-geodetów (zmienili profesję)
Wśród Geodetów są Ci, którzy uważają, że MNK jest najlepszym narzędziemi analizy danych i nie.
Natępnie jest relacja dotycząc uprawnień i tego co pomimo ich braku lubimy i dobrze robimy (podziały, obsługa budów, itp.)
Jest też klient i ludzie którzy korzystają z efektu pracy ciężkiej naszej geodezji.
Są to zwykli ludzie, dziennikarze itp.
Ci z kolei dzielą się na zadowolnych lub nie.
I teraz, panie doktorze, jeżeli zmienimy klucz uniqalny, ID , np. „Profesor Lazarinii jest autorytetem na „Profesor Lazarrini myli się i jest w błedzie - jakakolwiek kwerenda SQL, na jakim kolwiek poziomie relacji da takie wyniki:
I Zadamy proste pytanie SQL select *[nauki o Ziemi].[geodezja] inner join on [geodezja] inner join on [profesorzy] inner join on [studenci].[student] ****
Zróbmy teraz jakąkolwiek qwerendę z jakiegokolwiek poziomu relacji, wynik będzie zawsze FALSE, bo zmieniliśmy, zniekształciliśmy unikalny klucz – autorytet!
Czyli doktor jest false, student jest false, geodeta z MNK jest false, budowa jest false a klienci mówią o błedach geodetów i piszą o nich false.
Proszę dopuśćmy do eksperymentów przy Geodezji zwykłych polowych geodetów.., tak żeby nie powstawały kolejne buble .. Szczególną inicjatywą jest powstanie Polskiego Towarzystwa Geodezyjnego. Zróbmy cos razem , nie kłócąc się, nie pyskując, przekomarzając. Szanujmy siebie i nas będą szanować za naszą profesjonalną wiedzę i umiejętności.


Na koniec napiszę te wzniosłe słowa, a za patos z góry przepraszam.. :

Ja..................uczeń mistrzów Geodezji,......................syn Geodety-Ojca po ................... cieżkim wylewie a zarazem ja , geodeta , wołam z całej głębi epoki miernictwa i geodezji,
Wołam ... wraz z Wami wszystkimi:

Nie zatwardzajcie serc Waszych, mierzcie ludzi, klientów i kolegów geodetów miarą serca – sercem i odnówcie oblicze geodezji tej Geodezji.

Amen.

Sparafrazowałem te słowa ku czci Wielkich Polaków, Słowian i Europejczyków:
Jana Pawła II - Papieża Polaka, Mikołaja Kopernika- astronoma, autora teorii heliocentrycznej i naszych nauczycieli geniuszów- profesorów polskich uczelni..

Łączę wyraz głebokiego szacunku dla pionierskich dokonań Pana doktora, i proszę o stosowanie słów wyżej wymienionych w życiu geodezyjnym i publicznym dla dobra naszej polskiej geodezji!.

[ [www.eGEO.pl] ]
[http://www.SekretyGeodety.pl ]

Aha. I dziękuję z całego seraca wszystkim 148 osobom, geodetom, geodetkom (zmienię, na geodetkę, bo się żona obrazi i Wy koleżanki też).
Nie zapominam o Was, tylko pracy trochę jest.
Poza tym, zbyt dużo materiału na raz - takie dostaję opinie...
I dobrze, bo trzeba powtórzyć nowe słowa i zwroty na drugi dzień, potem 3 dni, potem 3 tygodnie, potem 3 miesiące i używać, a niedługo ziemia nasza będzie przedmiotem obrotu z kolegami z Europy bez zakazów, więc uczcie się pilnie i nie dajcie plamy!!!



Zmieniany 2 raz/y. Ostatnio 2009-06-08 23:47 przez eGEO.