Przez ostatni tydzień mierzyłem Trimblem 5800II ciągle jeden punkt z poprawek asgeupos, bo chciałem się przekonać na ile pomiar RTK, którym się posługuję cały czas od kilku lat, jest wiarygodny i czy nie jest czasem tak, że sieć 98 stacji "spięta" w jeden system powierzchniowy się przemieszcza znacząco. Bo, że w ogóle się przemieszcza to wiadomo, przecież po to miedzy innymi jest centrum obliczeniowe. Ale mnie się rozchodziło o to, czy to "pływanie" może podważyć wiarygodność do wszelkich pomiarów RTK.
Abym miał pełniejszy wynik pomiar nie wykonywałem w ukł. "2000", ale w układzie osnowy terenowej, po skalibrowaniu do ukł. "65/V". W zasadzie po "eksperymencie" doszedłem jeszcze do innych wniosków, nie tylko dotyczących dokładności sieci asgeupos. I od razu zastrzegam, przyjęta metodologia jest najprostsza z możliwych ale może dlatego doprowadziła do tak jednoznacznych wniosków. A mianowicie:

Cytat:

- nie ma sensu zwiększania czasu obserwacji do więcej niż 5 sekund, bo różnice we współrzędnych i tak są w granicach 1 cm;
- niema znaczenia czy serie obserwacji, np. do kalibracji, robimy w tej samej inicjacji czy w kilku, różnice i tak nie przekraczają średnio 1 cm;
- widoczne różnice są dopiero w obserwacjach tego samego punktu przy odstępach czasowych wynoszących kilka lub kilkanaście godzin. Ale i tak mieszczą się do 3 cm w x,y oraz 5 cm w H.

Reszta tutaj ->[geodezja24.net]

Pozdrawiam

Pozdrawiam
Leszek Piszczek

Cytat:

Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"