Jesli chodzi o przepisy - nadal bazujemy na starych rozporzadzeniach. Mialy byc nowe przepisy (do dwoch projektow nawet mialem okazje sie wypowiadac), ale nie wierze zebysmy sie predko ich doczekali. Niektorzy klasyfikatorzy juz tego nie dozyli.
Natomiast co do tematu - matwi mnie sposob podejscia. Dlaczego nikt nie pyta gdzie moze sie tego nauczyc i zdobyc doswiadczenie , ale sa pytania typu: gdzie kurs, ile praktyki i kiedy na liste wojewody.
To naprawe nie jest takie proste. To nie jest tylko wykopanie "dziury"
- tu trzeba dokladnie zbadac profil glebowy. Sam kurs to za malo - wiem to z doswiadczenia.
Pozdrawiam.