A nie zdażyło Ci się przez nieuwagę poruszyć (trącić) sprzęt w trakcie pomiaru ? Jak to wyłapiesz ?
Zresztą instrukcja ,nakazuje' zakończyć pomiar nawiązaniem ( z tym się akurat zgadzam) na punkcie, od którego zaczynaliśmy ( a z tym niekoniecznie).

A jak masz taki układ : zaczynasz nawiązaniem od punktu odległego od stanowiska ze 300m, potem idziesz z pikietami w kierunku stan, po drodze dobrze byłoby nawiązać się do mijanego poligonu w bok jakieś 200 m (oczywiście można go zmierzyć pikietą, ale dobrze byłoby już sprawdzić odchyłkę), mijasz stanowisko i lecisz dalej z pikietami w kierunku kolejnego punktu, na którym dobrze byłoby zakończyć nawiązaniem. No przecież przykład typowy z terenu.

I coś nie chce mi się wierzyć, aby taka Leica ,kazała' najpierw zasuwać po wszystkich poligonach z jęzorem do pasa, a dopiero potem można pikietować. Nie można ,doczytać' nawiązań ?

Pewnie,że można łapać poligony jako pikiety, ale wtedy w terenie nie sprawdzisz odchyłek.