mr_tom Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Wykonawca obleciał kanalizację GPSem -> MODGiK w
> ramach kontroli obleciał kanalizację innym GPSem i
> wyszło że jest cacy -> w podsumowaniu dowiadujemy
> się, że tak nie wolno
>
> Swoją drogą, czy ktoś potrafi mi podać
> merytoryczną podstawę (już się nie upieram, że
> musi to być podstawa prawna), jaka jest faktyczna
> dokładność technik GPS. Zarówno pomiarów RTK, RTN
> jak i statyki.

Zapominasz, że w ośrodkach pracuje sam "kwiat polskiej geodezji". Sami praktycy, z 20-30 letnim doświadczeniem, którzy zęby zjedli na zakładaniu podstawowych osnów, ewidencji gruntów i budynków, pomiarach całych miast i wsi kończąc. Oni niczego nie muszą. Ich pomiar GPS, jako jedyny jest NIEPODWAŻALNY. Pogódź się z tym.
Jeszcze tego nie wiesz, że ONI zawsze pomierzyliby coś lepiej, dokładniej, sprawniej? Podstawa prawna/merytoryczna? A po co? Ma być tak jak ja (książę/księżniczka z księstwa udzielnego) chcę i koniec.
Jest to taka analogiczna sytuacja jak w dowcipie z dwoma przykazaniami pracownika.
1.Szef ma zawsze racje,
2.Jeśli jest inaczej patrz punkt 1.
A jak nie zrobisz po "ichniemu" to czekasz na podpis "strażnika pieczęci" dwa razy dłużej niż Ci, który na kolanach całując cztery litery robią, co pan wielki inspektor chce.