Moim zdaniem słusznie się dzieje, że GIG zwraca uwagę i bardzo często podnosi swoje wątpliwości dotyczące spraw związanych z naszą profesją.
Nie odkryję chyba nowego lądu jeżeli stwierdzę, że prace GUGIK nad nowelizacją prawa sprawiają wrażenie błądzenia zagubionego dziecka na wielkim polu kukurydzy.

W projekcie nowelizacji proponuje się aby powyższy artykuł w nowym brzmieniu stanowił, iż: „Wykonawcą prac geodezyjnych lub prac kartograficznych może być przedsiębiorca, państwowa lub samorządowa jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, zwana dalej „jednostką organizacyjną”, jeżeli prowadzenie takiej działalności wynika z jej statutu lub zakresu działania, ustalonego przez organ, który utworzył tę jednostkę, oraz osoba fizyczna legitymująca się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi w dziedzinie geodezji i kartografii. ...

Uważam, że taki zapis, pomimo być może słusznego kierunku narobi więcej złego niż dobrego. Jeżeli już zmieniać treść tego art. to w taki sposób aby nie dopuścić do możliwości legalnego dorabiania na wolnym rynku urzędników państwowych posiadających niezbędne uprawnienia geodezyjne oraz do możliwości tworzenia np. miejskich, gminnych czy też powiatowych biur geodezyjnych. Pachnie to przecież latami słusznie minionymi i nie trzeba się chyba nad tym szerzej rozwodzić.
Być może wystarczy tylko pewna korekta tej nowelizacji w postaci np.
Wykonawcą prac geodezyjnych lub prac kartograficznych może być przedsiębiorca, jednostka organizacyjna nieposiadająca osobowości prawnej, zwana dalej „jednostką organizacyjną”, za wyjątkiem państwowych lub samorządowych jednostek budżetowych, powoływanych dla wykonywania zadań Państwa Polskiego lub samorządu terytorialnego innych państwowych lub samorządowych jednostek organizacyjnych, oraz osoba fizyczna legitymująca się odpowiednimi uprawnieniami zawodowymi w dziedzinie geodezji i kartografii, w przypadku wykonywania przez tę osobę czynności biegłego sądowego, mierniczego górniczego lub asystenta mierniczego górniczego.