Re: Tyczenie bez pozwolenia na budowę
Autor:
Rych-Tak (---.dynamic.chello.pl)
Data: 13 lut 2014 - 13:40:43
smedley Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> @mr_tom
> OK, to teraz się przyczepię do projektu. Czym -
> formalnie - jest projekt wykonawczy? Jakie
> przepisy regulują w ogóle jego istnienie? W Prawie
> Budowlanym nie ma nic na jego temat, jest tylko
> mowa o projekcie budowlanym. Kwestia Projektu
> Wykonawczego i jego ewentualnych różnic z
> Projektem budowlanym, to jest kolejny wątek do
> dyskusji na temat spraw formalnych z pogranicza
> prawa geodezyjnego i budowlanego...
>
> @geobocian
> Jak pisałem wyżej - mowa jest o terenie poza
> placem budowy. W tym przypadku szczęśliwie ten
> teren również należy do inwestora, co na szczęście
> mogę w miarę szybko stwierdzić.
> Co do ostaniego zdania - pamiętam jak na kursach
> do uprawnień prowadzący podawał przykład
> pociągnięcia do odpowiedzialności zawodowej
> geodetę, który wytyczył jakiś domek przed
> uprawomocnieniem się pozwolenia na budowę, co do
> PINBu zgłosił "życzliwy" sąsiad. Opisywany przez
> mnie przypadek to kabel długości ponad 1 km w
> terenie mocno zurbanizowanym, a to powoduje
> powstanie kolejnych potencjalnych problemów.
Co to jest projekt wykonawczy?. To jest PROJEKT TECHNICZNY i przede wszystkim do tego zaglądasz. Projekt budowlany ma znaczenie ogólne (dla celów uzyskania pozwolenia na budowę i najczęściej NIC WIĘCEJ nie oznacza).
Tu nie jest "szkółka niedzielna", jakąś normalną szkołę trzeba skończyć.