tweety77 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> witam, moze ktos wie cos na temat co sie dzieje z
> operatem przyjetym do zasobu, ktory po kontroli
> przez inspektora w urzedzie nie miał usterek, a po
> kontroli wingik okazało się że ma? czy jestem
> zobligowana do tego by przeprowadzic
> rozgraniczenie skoro sąsiad nagle stwierdził że
> nie zgadza się ze wskazaną granicą mimo że
> protokół wczesniej podpisał?

Może to Ci pomoże?
Z rozgraniczeniem, to tak jak z zawarciem związku małżeńskiego. Najpierw podpisał, że się zgadza a za dwie godziny, że się rozmyślił?
Jak się rozmyślił, to tylko rozwód z całą procedurą i dobrodziejstwem inwentarza. Nie ma tam, to tamto.

Co do operatu, to WINGiK podważył zasadność przyjęcia i włączenia operatu do zasobu. Skoro tak to, pretensje może kierować do starosty. Ciekawe w jakim trybie to uczynił? Czy przeprowadził kontrolę doraźną? Pytanie kogo kontrolował, Wykonawcę czy Starostę? W ramach kontroli powinien w ramach zaleceń pokontrolnych wskazać dalszy tok działania?
Teraz, w zasadzie nic nie mogą Ci zrobić? Chyba, że obejmie Cię kontrola doraźna Twojej działalności i coś znajdą i będzie to podstawą do wystąpienia do GGK o ukaranie?
Moje pytanie, co za ustęrkę znalazł WINGiK i w jakim trybie dokonał kontroli operatu? Nie bardzo rozumiem dlaczego miał operat kontrolować WINGiK, przecież jest organem II instancji? Jego kompetencje nie dotyczą dokumentacji rozgraniczeniowej bo to działka wójta, burmistrza, prezydenta. Zakresem jakim mógłby się zająć WINGiK powinna być dokumentacja techniczna i to tylko w przypadku odmowy przyjęcia do zasobu i wniosku geodety do tegoż o zbadanie przyczyn odmowy.
Verbatim



Zmieniany 1 raz/y. Ostatnio 2014-02-19 19:11 przez Verbatim.