kol dr_Lecter nadał
"Ojojoj - kolego Stanley, komin i metoda wcięć? Nie zgodzę się - chyba że dla ciebie "wcięcie" w przypadku obserwacji kominów to skrót myślowy lub miałeś na myśli chłodnie kominowe ( ale kto się teraz bawi we wcięcia w przypadku chłodni w dobie tachimetrów bezlustrowych ?).
Klasyczna metoda obserwacji komina to metoda dwusiecznych kierunków stycznych - pomiar kierunków stycznych z trzech stanowisk ( nie musi być między nimi wizury i najczęściej nie ma jej na terenach przemysłowych ) na poszczególnych jednoznacznie zdefiniowanych przekrojach komina. Dla zainteresowanych - Geodezja Inżynieryjna t.II str.356. Lub też metoda najszybsza - pomiar bezlustrowy z jednego stanowiska w nawiązaniu do trwałej osnowy pomiarowej, ale to tylko w przypadku kominów stalowych o jednakowym przekroju - i tu bym też uważał."
Metoda dwusieczna to tylko sposób obseracji, a rozwiązanie jej jest no właśnie....... chyba jednak wcięciami kol dr_Lecter. Co do stanowiesk to tutaj mnie żeś zastrzelił. Dla uzyskania odpowiedniej dokładności należy stanowiska miedzy sobą powiązać (jaka jest dopuszczalna odchyłka pionowości ?? bedzie coś 3 ale czego
) . Jak to już problem geodety. Nawet nie wyobrażam sobie niezależnych stanowisk pomiędzy którymi błędy są w granicach 5-10 cm aby prawidłowo wykazać przedmiotową pionowość. Robiłem sprawdzanie pionowości gdzie stanowiska były na dachach budynków. A tak nawiasem te dr to skrót od doktor (nauk) a jeżeli tak to czy kupione czy tylko marzenia a może odnosi się do czegoś innego.