StoSto, nadmieniłem poprzednio, ze cytowane wytyczne są mocno archaiczne - ŻADEN znany mi odgik nie prowadzi tego w ten sposób, mało który odnawia sekcje nawet te z dziurami na wylot.
Ale tyez nie dalej jak w zeszłym tygodniu sam zakładałem matryce dla szczerego pola w skali 1:1000, przy czym moja mapa dla inwestora była w 1:500.
Skoro mozna zakładać w dobie komputerów folie, to niby dla czego nie mozna by przeskalować (a raczej załozyc nowych sekcji w bardziej odpowiedniej skali) map istniejacych, wykorzystujac fakt, ze mierzone wszystko od nowa, a czego nie widać - brać z operatów itp.
Czy uda Ci się nakłonic do tego Starostę - wątpię, raczej tak jak ja musiałem zrobic to sam (tak jak wszyscy od lat...), a odgik może łaskawie przyjmie nowe i wycofa stare.

Uwaga o wektorach do sprzedaży dotyczyła tego, że u mnie nawet wtedy, gdy jest założona numeryczna sekcja, aktualizowana na biezaco przez odgik, ja i tak skanuję wydruki. "Mój" odgik wywiesił kartkę, że jak wykonawca przynosi wiecej niż 5 pikiet, to ma to być na dyskietce - a jak odgik wydaje dane, to zawsze są tylko na papierze - o pliki trzeba tyle się prosić, ze szybciej daje wykazy współrzednych na skaner i rozpoznawanie tekstu....



Szkice, zauwaz, rozróżniłem na te, które "robię" w terenie,w dodatku będace moją robocza mapą wywiadu (powiększone, ulepszone o wektor i nigdy nie black&white - bo na tych to nawet w 250 nic nie narysujesz, ) i te, które załączam do operatu - to dwie rózne sprawy, choć kilka razy oddałem j.w. i przeszło (oczywiściwe mapa wywiadu dodatkowo robiona kameralnie "po robocie")
W ogóle w gęstwinie miasta lecę, jak pisałem, z kolorowym wektorem, bo wektoryzujac mapę wychwytuję masę błedów do wyjaśnienia w terenie.
Błedów, których pewnie nie zauważył bym nigdy robiąc porównanie na kszerze B&W.

A kartowanie - mocno nie pochwalam praktyk niektórych geodetów, którzy nie raczą mieć nawet rapitografów, ale np. nie karuję wszystkich pikiet syt-wys terenu czy niektórych rzednych przewodów, bo to śmietnik na mapie w małej skali - dla ciekawych zawsze w odgik zostaje przecież do wykorzystania mój operat i kopia mapy wynikowej, czesto w kolorkach, uczytelniona, w lepszej skali....