Doić, doić, doić każdego z czego się da, przy pomocy kogo się da. To już nie przypomina interesu państwowego ani publicznego, to jest przywłaszczanie Państwa przez grupę trzymająca władzę. Tak to jest jak nie
wietrzy się stołków. Najbliższy możliwy termin wietrzenia wkrótce, przyłózcie się, jeszcze raz olejemy i następna nowelizacja spowoduje konieczność zgłaszania co rano wyjścia w teren i monitorowanie pozycji zespołu via GNSS. A co??? Pazerność jest wprost proporcjonalna do bierności.