Re: wytyczenie i inwentaryzacja powyk. jednym zgłoszeniem
Autor:
nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 01 sie 2014 - 13:41:54
Czwartak Napisał(a):
-------------------------------------------------------
To prowokacja czy ignorancja?
> Wytyczenie należy zgłosić odrębnym
> zgłoszeniem. Podobnie z inwentaryzacją.
Proszę, oto cytat z wzoru zgłoszenia pracy:
"4 Należy wpisać cel/cele lub zakładany wynik/zakładane wyniki pracy wybrany/wybrane z listy stanowiącej załącznik nr 1 do niniejszego wzoru."
Jakieś wątpliwości, że w jednym zgłoszeniu może być więcej niż jeden cel?
> Nie ma
> żadnego przepisu że do 30 dni nie zgłasza sie
> wytyczenia.Zgłasza się.
Owszem, zgłasza się. Ale głównym sensem zgłoszenia tycznia jest:
- zmuszenie wykonawców, aby pobrali aktualną mz, bo ZUDP ZUDem, ale w terenie mogły się pojawić nowe sieci, niewykazane na mapie do projektu
- sprawić, aby geodeci mogli taniej pozyskać dane o niezbędnej do tycznia osnowie i działkach ewidencyjnych, niż gdyby kupowali dane wg wniosku o udostępnienie danych
A także, aby zmusić inwestorów do zgłoszenia zmiany w ewidencji, bo decyzje decyzjami, ale wiadomo, jak jest. I tutaj faktycznie, jeśli w ciągu 30 dni dostarczymy inwentaryzację, a jednocześnie urząd wydający decyzję lub inwestor na zgłoszenie zmiany wynikającej z tyczenia również ma 30 dni na przesłanie jej do starosty, to szkoda zachodu - lepiej od razu wykazać B zamiast Bp.
> Operat z wytyczenia
> powinien zawierać:
> 1.Sprawozdanie techniczne.
Tak.
> 2.Zgłoszenie prac z wytycznymi.
Wytyczne to jakieś przyrządy do tyczenia? Przecież organ nie wydaje wytycznych, tylko wg nieobowiązujących już przepisów specyfikację techniczną udostępnianych materiałów, a teraz tylko uzgadnia z wykonawcą, co mu jest potrzebne, niczego mu nie wytykając.
> 3.Licencje.
No nie, licencję to ja uzyskałem, np. na wydrukowanie mapek w ilości do 500 sztuk A4 albo nawet umieszczenia jej w internecie. Licencje musi zatem mieć wykonawca, nie urząd, który ją wydał...
> 4.Współrzedne punktów osnowy lub działki.
ok
> 5.Dane do wyznaczenia budynku w terenie.
Bzdura, jeśli już, to kontury zmienionych użytków (choć powinny wynikać z przedłożonego projektu zagospodarownia). Dane opracowane przez wykonawcę to nie są "inne dokumenty" wykorzystane przez wykonawcę, nie da się tego podciągnąć pod standarową zawartość operatu.
> 6.Pomiar kontrolny.
To jest na szkicach tyczenia, które przekazujesz kierownikowi budowy.
Do PZGiK przekazujemy tylko dane z pomiarów objętych bazami BDOT500, GESUT, EGiB. Pomiar wyznaczonych palików na gruncie czy gwoździ na ławach ciesielskich, odchylenia słupów od pionu itd. nie są treścią tych baz.
> 7.Szkic dokumentacyjny (z wytyczenia).
Oj, szkic dokumentacyjny to jest ten przed tyczeniem, ten czerwony. Na jego kopii ewentualnie możemy dopiero wykonać szkic tyczenia.
> Tak wg. mnie powinien wyglądać operat z wytyczenia
> budynku lub innej armatury.
Zapomniałeś o porównaniu mapy z terenem, a to ci może bardziej uzmysłowi, co faktycznie jest przedmiotem pomiarów a co nim nie jest , co należy zatem zmierzyć i przekazać do zasobu (zazwyczaj, nic oprócz tej mapy...). Pewnie stąd to nieporozumienie.
Zachowaj sobie zatem dla swoich opracowań swoje zasady, ale jeśli jesteś inspektorem, to musisz teraz podać podstawy prawne.