singel Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Jak uważacie, czy w ogóle Główny Geodeta Kraju,
> lub jego świta czytają Forum. Jeżeli nie to należy
> im pomóc - jak w tej reklamie bankowej. Dlatego
> uważam, że kto uważa wpis na Forum za super
> informację, to należy się tą wiadomością z nim
> podzielić, a jeszcze dodatkowo poinformować MAiC
> Andrzeja Halickiego. Koniecznie z dopiskiem "CZY
> nie ma Pan AMBICJI" - to do GGK, a to do MAiC -
> "Czy nie wstyd Panu za Głównego Geodetę Kraju". Ja
> mam kilka takich ważnych informacji i się podzielę
> tą wiedzą z w/wym Panami i im prześlę!!

Nie licz na nic. Nic to nie da. Tam jest u A.Halickiego jest POLITYKA.

On sie na geodezji nie musi znać. Polityka to jest i już.

Cały czas mnie interesuje Pan dr inż. Kazimierz Bujakowski z AGH.

Zrobił DZIADOSTWO z GEODEZJI i jeszcze nie ma honoru (po krakowsku chyba "kindersztuby", nie wiem co to słowo oznacza, jestem z histotycznego Podlasia).

Praca doktorska Pana dr inż. Bujakowskiego mnie akurat interesuje.

Nauczę się czegoś być może.

Jestem tylko zwykłym mgr inż. po Politechnice Warszawskiej.

Ale mogę go sprawdzić. Tak za bardzo to sie tego nie boję.