Staszek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Ostatnio będąc biegłym w sprawie o zasiedzenie w
> aktach sprawy znalazłem świeżutki wyrys i wypis z
> egb, a na nim taka informacja cyt. Działki nr
> 72,73,75 o łącznej powierzchni 1.54ha położone
> w...... gm..... objęte aktem własności ziemi nr
> ....... oraz części działek 76 77, 78 objęte
> postanowieniem sądu znak...... odpowiadają
> działkom nr 72,73,75 o łącznej powierzchni
> 1.9700ha po aktualizacji ewidencji gruntów obrębu
> .......
>
> Myślę sobie pewnie to postanowienie sądu to jakieś
> nabycie tego samego właściciela w sprawie o dział
> spadku i pewnie przy aktualizacji ewidencji
> połączono działki z aktu wł i z tego działu
> spadku, a więc idę do starostwa i każę sobie
> pokazać te dokumenty. Okazuje się że postanowienie
> to stwierdzenie nabycia własności przez posiadacza
> samoistnego ale na WŁAŚCICIELI DZIAŁEK SĄSIEDNICH
> NR 76,77,78. Więc pytam panię urzędniczkę dlaczego
> pani takiem wyrysem legalizuje to, że wykonawca
> aktualizacji zabawił się w notariusza i połączył
> działki ( rozszerzył) mające różnych właścicieli i
> różny stan prawny . Pani mi na to, że musiała coś
> napisać bo przecież zmieniła się powierzchnia
> działek po aktualizacji. No to idę do pani
> naczelnik wydziału, która podpisała ten wyrys i
> pytam czy tak robi się wyrysy opatrzone klauzulą
> że dokument służy do wpisu do księgi wieczystej? I
> CO NIE WIDZĘ ŻADNEJ SKRUCHY Mówi mi niech sobie
> referendarz sądowy sprawdza te powołane dokumenty
> i niech odrzuci wniosek. Więc pytam za co ci
> ludzie zapłacili zamawiając wyrys -widzę
> wzruszenie ramion i żadnej skruchy. IM WSZYSTKO
> WOLNO nam niestety nie.

Staszku, przecież ci urzędnicy to kompletne " matoły"i ignoranci, bo łagodniej, choć bym bardzo chciała, nie da się tego określić. Ja bym przesłała "toto" do GGK. Przecież kompromitują samych siebie, zwłaszcza w sytuacji, gdy przyjęli operat z aktualizacji...nie wiedzą, co to jest aktualizacja ? W ogóle kto ich uprawnił do umieszczania takich informacji na wyrysach i wypisach...Jednym słowem kretynizm do kwadratu...