nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------
>
> Tzn. my byśmy chcieli tam być, bo to jest
> fajniejsze.
> Ale wydaje mi się, że oprócz celów turystycznych,
> w przypadku kartografii
> morsko-podróżniczo-odkrywczej to jednak nasze mapy
> przede wszystkim służyły celom podatkowym,
> niefajnym. Jestem przekonany, że większość
> inwestorów raczej kojarzy nas z obowiązkami
> urzędowymi, niż z zakupami w markecie budowlanym.
> Dość długo budowlańcy obchodzili się bez map i to
> chyba wraca...
I mamy klasyczny przykład na to jak nas system działający przecież w gospodarczej dziedzinie usług geodezyjno-kartograficzny zindoktrynował.[
pl.wikipedia.org] My już nie umiemy inaczej myśleć jak przez pryzmat tego co potrzebuje administracja geodezyjna.
Nil, a gdzie się podziały czasy gdzie geodeci wykonywali usługi i prace dla zamawiających i zleceniodawców a uzupełnienie ewidencji i MZ to była rzecz wtórna? A dzisiaj na zlecenie prywatne my przede wszystkim wzbogacamy państwowy zasób oraz nieistniejące w większości bazy a dopiero potem generujemy dokumenty, po wprowadzeniu do baz i ewidencji, dla zamawiającego. To nie jest paranoja?
Właśnie to co piszesz, że działamy przede wszystkim na szkodę naszych zamawiających i zleceniodawców. Działamy jako quazi urzędnicy nieproszeni przez właścicieli i bez ich wiedzy wykonujemy karty budynków, zmieniamy użytki, bez wiedzy tych ludzi ustalamy granice konturu budowlanek a przecież to ma bezpośredni wpływ na ich należności podatkowe. Już niektórzy urzędnicy wymagają plików gml gdzie budynek jest opisany dziesiątkami cech i informacji, tylko co to ma wspólnego z geodezją?!
Musimy się zdecydować czy nasz zawód to zawód urzędniczy, czy zawód inwestycyjno-wytwórczy? Czy jesteśmy urzędnikami, czy jesteśmy inżynierami? Przecież my 3/4 swego czasu poświęcamy by dogodzić urzedom, ewidencjom, bazom itp. Ile więcej byśmy mogli zrobić, gdyby nie te operaty, kontrole, weryfikacje, zasoby? W Anglii mdcp firma geodezyjna od zlecenia do przekazania mapy zleceniodawcy wykonuje w ciągu 3 dni. A u nas ile, 3 tygodnie czy 3 miesiące?
Pozdrawiam
Leszek Piszczek
Cytat:Motto z ustawy Prawo Geodezyjne i Kartograficzne:
"Art. 7. 1. Do zadań Służby Geodezyjnej i Kartograficznej należy w szczególności:
8) nadawanie, do czasu utworzenia odpowiednich samorządów zawodowych, uprawnień zawodowych w dziedzinie geodezji i kartografii, prowadzenie rejestru osób uprawnionych oraz współpraca z tymi samorządami zawodowymi;"