Ksieciuniu Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Phil Napisał(a):
> --------------------------------------------------
> -----
> > Dzień dobry czy istnieje jakaś podstawa prawna
> > zezwalająca nam geodetom na wjazd: pod zakaz,
> na
> > chodnik itp samochodem osobowym ???
> >
> > Mając robotę w centrum miasta parkujecie na
> > chodniku na zakazie czy dymacie 1 km ze
> sprzętem
> > ?
> >
> > Miał ktoś jakąś przygodę ze służbami
> pilnującymi
> > porządku w tej kwestii ?
>
> Miałem nieco podobny przypadek, droga w remoncie
> 5km, zakaz ruchu w obu kierunkach z tabliczką za
> wyjątkiem mieszkańców. Do zrobienia podział przy
> tej drodze, od razu rzuciłem się w oczy mundurowym
> (tabule z przyległego powiatu). jenakże garść
> dokumentów i magiczna licencja, która pierwszy raz
> się na coś przydała zrobiła na miśkach wrażenie
> i załatwiła sprawę.

Oj tam, Oj tam. W.ierdalamy się na trawnik (taki zielony, z trawą też). Oni, te miśki, wiedzą, że coś robimy pożytecznego i maja nas "GDZIEŚ". Gorzej jest na miejscu płatnym parkingowym.

W GGK nastąpiła jakaś AWARIA, tam chyba im mózgi powysychały.

Dobra, dobra jakieś osoby znam stamtąd prywatnie.