tartur Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Apel do miernoty geodezyjnej za 500 zł z okolic
> Opola (50 km w jedną stronę, około 320 m sieci):
> kablarze dają rury DVK i od razu zasypują oraz
> układają chodnik !
> Jak będziesz mierzył potem po śladzie,to tego
> śladu może nie być.Uważaj,żeby ci się nie
> popierdoliły ślady spraju po wytyczeniu,bo
> chłopaki te kostki kładą jak chcą. Ale
> przyjeżdżaj,przyjeżdżaj, kamerka już czeka.A nawet
> jak nie przyjedziesz to i tak życzę powodzenia
> przy kontroli operatu... Pożyjemy,zobaczymy...

... czy przewody będą odkryte do pomiaru, to kierownika zmartwienie, bo po zmianach PGIK już nie nasze.
Więc twórzmy samorząd, nie samosąd. Ale może zróbcie tam sobie jakieś "trójki" interwencyjne i uderzajcie na tych kierowników budów, co nie zapewniają, wbrew ustawie Prawo Budowlane, geodezyjnej inwentaryzacji przed zasypaniem.
Albo możecie walić w kolegów z własnej branży, razem z powiatowymi urzędnikami z ODGiK. To zawsze łatwiejsze.
Ale najpierw, wskaż przepis, który nakazuje geodecie pomiar przed zasypaniem i zabrania pomiaru lokalizatorem, gdy kierownik budowy z inwestorem dopuścił do zasypania przed inwentaryzacją. Zresztą, to ich kable, najwyżej im je kiedyś przetną, co na to obchodzi?