Atol Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> skoro był podział, są graniczniki, pasują ,,
> wiec co tam więcej analizować. Chyba, że
> jakiegoś elaboratu od was tam wymagają i nie
> chceie z nimi walczyć
> Ja piszę 1-3 zdania w sprawozdaniu i tyle.

Z punktu widzenia standardów i par. 79 nie ma znaczenia, czy kamienie pasują. One musza tylko być. Bo jeśli punkty graniczne są na gruncie oznaczone kamieniami, to po prostu mamy je zmierzyć.
A jeśli punkty nie są oznaczone kamieniami, to musimy wznowić kamienie, jeżeli były ustalone w trybie art. 39.
Jeśli mamy tylko miary od tych istniejących kamieni, które jednak sa "z ewidencji" (np. z katastru lub podziału rolnego), ale nie były ustalone, to nie możemy ich wznowić.
Musimy ustalić położenie punktów w trybie EGB, no może ewentualnie w rozgraniczeniu.
Więc lepiej znaleźć kamienie w ternie, trzeba dobrze szukać, bo inaczej są problemy, gdy się sąsiad nie stawi na ustalenie EGB. Podobno w jednym markecie można kupić słupki granitowe.

Bo nie jest tak, jak pisze autor na wstępie, że skoro był podział, to granice sa ustalone.
To ze był podział, może oznaczać tylko, że geodeta skorzystał z przywileju przyjęcia granic bez wizyty w terenie, jeśli to był podział z UGN.
A jeśli to był podział rolny, to być może tyko wznowił jakieś kamienie, a nowe zakopał bez ustalenia.