Pozdrawiam Panów
Temat rzeka,oczywiście wszyscy macie rację, ale zwróćcie uwagę, jak przez lata narastała i umacniała się , bez specjalnych sprzeciwów tzw. "
"społeczeństwa"rola szczególnych zawodów - adwokatów, lekarzy
"biednych nauczycieli" wszelkiej maści prawników ( a tych szczególnie kocham ) wszystkich tych grup zawodowych, które czują się mocno i pewnie
, wykorzystując lobby zawodowe, gdzie nie tylko potrafią przeciwstawić się władzy i jakimkolwiek zmianom w ich tożsamość zawodową, ale niejednokrotnie wykorzystując domenę ich samorządów opierają się populizmowi i demagogi.Oczywiście mam na myśli tylko i wyłącznie pozytywy tych zachowań, reakcji, utożsamianiu się z jednostką i jej pomocy.
Jakoś inni mogą, a my ciągle mamy z tym problem. Fatum, specyfikacja zawodu,prawo, nadzór, administracja, mentalność, a może to tylko Geodeci wykonawcy tego chcą, a reszta , im jest dobrze, "beton grzeje".
Ale ciągle mam nadzieję, bo ona aż tak nie boli..........
To by było na tyle w kosmicznym skrócie ..........
Pozdrawiam.