GeoForum PIIG : GEODEZJA.PL
Witamy na GeoForum
www.geoforum.geodezja.pl
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl.
Służy ono dyskusjom i pytaniom związanym z geodezją i dziedzinami z nią powiązanymi.
| Na wymianę informacji o
imprezach, wydarzeniach, nowych rozwiązaniach technologicznych, instrumentach,
wydawnictwach i ciekawych adresach internetowych związanych z geodezją
przewidzieliśmy moderowane forum informacyjne GeoInfo PIIG'u znajdujące się pod adresem
www.GeoInfo.geodezja.pl.
Ogłoszenia prosimy zamieszczać wyłącznie w dziele GeoOgłoszeń pod adresem www.geodezja.pl/ogloszenia . Uwagi i pytanie prosimy kierować na e-mail info@geodezja.pl. Zapraszamy! Rejestrację można wykonać pod adresem http://www.geoforum.geodezja.pl/register.php?1 ale po dokonaniu rejestacji prosimy o przesłania maila z prośbą o aktywację konta. GeoForum i GeoInfo są częścią Polskiego Internetowego Informatora Geodezyjnego www.geodezja.pl ISSN 1896-8317 |
 |
Re: Jak rozumieć takie warunki zabudowy?
Autor: nil20 (---.cdma.centertel.pl)
Data: 18 lut 2016 - 10:32:43
Staszek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> A więc z punktu 2, należy rozumieć, że ostateczna
> decyzja o pozwoleniu na budowę wydana dla
> inwestora, który decyzję o warunkach zabudowy
> otrzymał, powoduje wygaśnięcie tych warunków
> zabudowy, bez potrzeby stwierdzenia tego
> wygaśnięcia przez organ
>
>
> ja tak to rozumiem
Mało tego, to na ten sam teren (lub np. na tereny zazębiające się) może być wydane kilka decyzji. Do wydania decyzji o warunkach nie trzeba być właścielem ani nie trzeba mieć żadnego prawa do dysponowania gruntem, czasami o warunki występują potencjalni nabywcy gruntu (jak nie dostaną, to nie kupują).
W momencie wydania pozwolenia na którąkolwiek z decyzji wszystkie traca ważność.
Dlatego między innymi do wniosku o podział należy dołączyć tą konkretną decyję o warunkach, w oparciu o którą chce (już właściciel) działkę ewidencyjną podzielić.
Decyzja jest na teren ABCD, nie na działkę - nie dla całej działki ustanowiono warunki, tylko dla tego terenu.
Sąd odniósł się do nieruchomości na dodatek, a wiemy, że wg UGN nieruchomość to tylko grunt, ani nie działka ewidencyjna, ani nie nieruchomość w jednej KW, ani nie teren należący do jednego właścicela
UGN jest spójna w tej kwestii z przepisami o planowaniu przestrzennym, w tym o wydawaniu decyzji o warunkach: nieruchomość, czyli grunt, to jakaś niepodzielona działka gruntu (bez enklaw, niepodzielona, czyli w jednym kawałku) oznaczona np. literami ABCD, która może być większa lub mniejsza od działki ewidencyjnej lub nieruchomości wg KC czy przepisów o KW.
Jeśli nie dzielisz działki gruntu oznaczonej literami ABCD, dla których ustanowiono warunki, to nie musisz pytać gminy o zdanie.
A mało tego, skoro nie ma obowiązku przedkładania żadnego zaświadczenia o tym, że wydano lub nie wydano decyzji o warunkach, to moim zdaniem można również dokonać podziału rolnego, nie powołując się na decyzję o warunkach, która już nas np. nie zadowala. Albo wystąpić o inną decyzję o warunkach.
Z tym, że moim zdaniem, podziału rolnego wg obowiązujących przepisów o ewidencji dokonać wcale nie można, zanim nie zostanie zawarta umowa notarialna albo nie zostanie wydana w tej sprawie decyzja administracyjna
-------------------------------------------------------
> A więc z punktu 2, należy rozumieć, że ostateczna
> decyzja o pozwoleniu na budowę wydana dla
> inwestora, który decyzję o warunkach zabudowy
> otrzymał, powoduje wygaśnięcie tych warunków
> zabudowy, bez potrzeby stwierdzenia tego
> wygaśnięcia przez organ
>
>
> ja tak to rozumiem
Mało tego, to na ten sam teren (lub np. na tereny zazębiające się) może być wydane kilka decyzji. Do wydania decyzji o warunkach nie trzeba być właścielem ani nie trzeba mieć żadnego prawa do dysponowania gruntem, czasami o warunki występują potencjalni nabywcy gruntu (jak nie dostaną, to nie kupują).
W momencie wydania pozwolenia na którąkolwiek z decyzji wszystkie traca ważność.
Dlatego między innymi do wniosku o podział należy dołączyć tą konkretną decyję o warunkach, w oparciu o którą chce (już właściciel) działkę ewidencyjną podzielić.
Decyzja jest na teren ABCD, nie na działkę - nie dla całej działki ustanowiono warunki, tylko dla tego terenu.
Sąd odniósł się do nieruchomości na dodatek, a wiemy, że wg UGN nieruchomość to tylko grunt, ani nie działka ewidencyjna, ani nie nieruchomość w jednej KW, ani nie teren należący do jednego właścicela
UGN jest spójna w tej kwestii z przepisami o planowaniu przestrzennym, w tym o wydawaniu decyzji o warunkach: nieruchomość, czyli grunt, to jakaś niepodzielona działka gruntu (bez enklaw, niepodzielona, czyli w jednym kawałku) oznaczona np. literami ABCD, która może być większa lub mniejsza od działki ewidencyjnej lub nieruchomości wg KC czy przepisów o KW.
Jeśli nie dzielisz działki gruntu oznaczonej literami ABCD, dla których ustanowiono warunki, to nie musisz pytać gminy o zdanie.
A mało tego, skoro nie ma obowiązku przedkładania żadnego zaświadczenia o tym, że wydano lub nie wydano decyzji o warunkach, to moim zdaniem można również dokonać podziału rolnego, nie powołując się na decyzję o warunkach, która już nas np. nie zadowala. Albo wystąpić o inną decyzję o warunkach.
Z tym, że moim zdaniem, podziału rolnego wg obowiązujących przepisów o ewidencji dokonać wcale nie można, zanim nie zostanie zawarta umowa notarialna albo nie zostanie wydana w tej sprawie decyzja administracyjna
