nil20 Napisał(a):
................
> Ten problem mam tylko na wsiach, ale dość długo
> robiłem podziały głównie na terenach miejskich,
Tak też myślałem, że świat wcale nie jest tak różowy jak go malują.
U mnie nie tylko na wsiach ale i w niektórych miastach trzeba część granic działek doprowadzić do zgodności z rozporządzeniem.
> W każdym razie, ani do tych obliczeń, ani do
> opracowania mapy, ani do badania dokumentów nie są
> potrzebne nazwiska.
chyba, że jako załącznik do wniosku o wydanie decyzji - wypis z rejestru/lub z danych ewidencyjnych których to właściciel raczej nie raczy posiadać.
> Też kupuję zbiór danych EGB, tylko dla obszaru
> wzdłuż granic działki. Gdy działka jest duża, to
> kupuje się mapę zasadniczą dla całej działki a
> zbiór danych z danymi punktów i nazwiskami
> właścicieli tylko dla okolicy obwodnicami koszt
> podziału z uwierzytelnieniem map wynikowych to ok.
> 90zł. Podział ZRID na parę kilometrów, z masą
> właścicieli, można zrobić w kosztach 200-400zł,
> chyba, że uwierzytelniamy mapy jednostkowe.
> Ten nowy cennik jest naprawdę fajny, nie trzeba
> się zastanawiać, na ile działek podzielę, czy w
> trakcie nie będzie trzeba robić
> wznowienia/ustalenia i w dodatku nie wiadomo, ilu
> punktów - a w starym opłaty zależały np. od ilości
> wydzielanych działek albo ustalonych punktów. To
> samo przy inwentaryzacjach, nie trzeba przed
> robotą wiedzieć, ile będzie mb kabli albo sztuk
> przyłączy na dużej budowie - od początku wiadomo,
> ile będzie wynosić opłata.
> Ja nie chcę, żeby wróciły ryczałty według
> poprzedniego sposobu naliczania.
Podział na dwie trzy działki kosztował około 90 zł. I nikomu do głowy by nie przyszło oszczędzać na danych. Kopiowało się szkice, przeglądówki osnowy pomiarowej, współrzędne a często i obliczenia.
Niestety teraz część rzeczy uznaje się za zbędne a przydałyby się, bo w terenie nie zawsze wszystko się zgadza.
Dla mdcp i inwertaryzacji opłaty spadły, chyba że damy sobie wymusić uwierzytelnianie ich.
polecam tą stronę
Strona domowa PTG: Forum PTG: