nil20 Napisał(a):
-------------------------------------------------------

> O rany.
> Czyżbyś był zwolennikiem zatwierdzania decyzjami
> zmiany konfiguracji granic w wyniku moder... eee,
> aktualizacji EGB po ustaleniu w trybie 39
> rozporządzenia?
> Decyzjami starosta rozstrzyga tylko uwagi i
> zastrzeżenia do projektu EGB po wyłożeniu.
> Może i słusznie zatem takie aktualizacje z
> ustaleniami tez niektóre starostwa zatwierdzają,
> skoro ewidentnie są po wyłożeniu...
> Ale trzeba przyznać, że dość długo było w tej
> kwestii sprzeczne rozporządzenie o EGB z ustawą
> PGiK.

No właśnie!
Dziś w ośrodku usłyszałem, że źle zrobiłem WZG, bo znaki wznowiłem w oparciu o dane z operatu podziału działek na działki budowlane, podział był zatwierdzony decyzją, znaki były zastabilizowane, protokół spisany. Inspektor zaś stwierdził, że współrzędne z modernizacji zrobionej już po podziale, różnią się o ok 70 cm od tych z podziału i to one obowiązują, bo "modernizacja jest późniejsza i została zatwierdzona decyzją starosty". Na moje wyjaśnienie, że przy modernizacji w obliczeniach popełniono błąd, skutkujący przesunięciem działek przy dość długiej ulicy o ok. 70 cm, odparł po namyśle, że trzeba było więc robić rozgraniczenie, bo są "sprzeczne dokumenty". Czyli dobre dokumenty i współrzędne z podziału są sprzeczne z błędnymi obliczeniami przy modernizacji... To się zgadza, ale dlaczego ja mam brać współrzędne, co do których jasno widać, że zrobiono błąd obliczeniowy, gdzie nie był robiony żaden pomiar granic!? - Bo "ten stan zatwierdzono decyzją starosty"!
Przez chwile pomyślałem, że sobie jaja ze mnie robi, ale jednak nie! Mówił poważnie!
Dodam, że odszukałem 1 zachowany znak betonowy i 3 podcentry, sąsiednie działki, które też mają źle policzone współrzędne - są pogrodzone zgodnie z danymi z podziału (czyli dobrze), bo przed modernizacją jeszcze. A teraz nie zdziwię się, jak ktoś wytyczy budynki i płoty "po nowemu"...
Czekam na rozwój sprawy.
Miał już ktoś tak?