Rych-Tak Napisał(a):

> Wyrażasz się o mnie w sposób dla mnie OBRAŹLIWY,
> zupełnie zresztą niepotrzebnie.
>
> Staram Ci się wytłumaczyć o co chodzi, a Ty nic z
> Tego nie rozumiesz.
>
> Sam jesteś FORUMOWYM TROLEM, bo pytasz o rzeczy
> które są OCZYWISTE, dla każdego geodety.


Miałem już nie odpowiadać, ale dobra spróbuję po raz ostatni.
Nie stara mi się Pan nic wytłumaczyć, Pan się stara udowodnić mi, że jestem "młodym pokoleniem" które produkowane jest taśmowo i nie nadaje się do zawodu. A najgorsze jest to, że próbuje Pan to zrobić kompletnie przeinaczając znaczenie moich wypowiedzi. Dlatego jeszcze raz spróbuję streścić o co mi chodzi:

Oczywiste dla mnie jest to, że studzienkę wodomierzową należy pomierzyć wysokościowo.
Oczywiste dla mnie jest to, że taki pomiar nie wymaga w tym wypadku dokładności 0.02 cm (niwelator) a wystarczy pomiar np. GPS z dokładnością do ok. 5 cm.
Oczywiste jest to, że argumenty "na chłopski rozum" i "od zawsze tak było robione" na nic się zdadzą kiedy inspektor w starostwie odrzuci mi operat bo stwierdzi, że nie ma raportu z wykonania niwelacji.
Więc mam do wyboru albo ciągnąć niwelację (w tym konkretnym wypadku akurat prawie 2 km) albo znaleźć argument PRAWNY za tym, że dokładność pomiaru 0.02 cm a zatem również niwelacja w przypadku pomiarów sieci wodociągowych jest niepotrzebna.

Bardziej prosto już chyba nie mogę tego wytłumaczyć.