jeometrosek Napisał(a):
-------------------------------------------------------
> Panowie, geodeta nie może robić z siebie mesjasza
> geodezji.
> Skoro w przepisach jest napisane, że granice
> przyjmuje się z bazy danych EGIB to co was
> obchodzi granica prawna?


A kiedy będzie więcej czasu, przy tyczeniu?
To właśnie przy mapie do CELÓW PROJEKTOWYCH czasu jest najwięcej, a nie wtedy, gdy koparka już stoi na budowie.
Tyczyłeś kiedyś z takiej mapy, gdzie projektant dostosował drogę, chodniki itd. do mapy z digitalizacji i nie widział potrzeby robienia podziału do wywłaszczenia na podstawie mapy do celów projektowych, za którą zapłacił? Mnie to spotkało.

> Nawet gdyby coś było nie tak to my tworząc mapę
> gdzie granica jest z bazy danych jesteśmy
> chronieni przez prawo.

A jak tyczysz projekt z takiej mapy, to wtedy rozumiesz, gdzie sobie możesz włożyć to prawo.
Na pasach też masz prawo pierwszeństwa. Tak, masz PRAWO nawet nie patrzeć na jezdnię, jak na nią wchodzisz, gdy masz zielone światło.
Ale serdecznie odradzam.

> Na podstawie zapisów które
> wcześniej były podane.
> Skoro zasób ma takie granice w bazach to takie
> wykorzystujemy

Czyli aktualizacji sytuacji też nie robisz, wszystkie mapy puszczasz bez zmian, bo takie bazy dostałeś?

> a jak ktoś chce mieć se lepsze to
> niech zapłaci za zupełnie inny asortyment roboty.
> Tyle w temacie.

Zlecają mapę do projektowania. Ty się podpisujesz, że zrobisz dobrą mapę i nie będzie kłopotów. Taka umowa cywilna, tyle w temacie.