Re: przydatność zarysu pomiarowego ...
Autor:
bartek35 (---.centertel.pl)
Data: 29 mar 2017 - 20:55:26
Chodzi mi o ustalenie przebiegu granic i nie w podstępowaniu rozgraniczającym. Ośrodek dysponuje tylko mapą numeryczną po modernizacji na podstawie zarysu pomiarowego, która jest przesunięta i skręcona. Jeden z naszych "kolegów" zrobił lewiznę i wyznaczył punkty działki sąsiedniej z tego operatu przy mapie do celów projektowych bez odpowiedniego protokołu. Działka sąsiednia została ogrodzona, na co się sąsiad zgodził. Sąsiad (działki nieogrodzonej) sprzedał działkę mojemu klientowi i zaczyna się moja praca.
Geodeta, który robił mapę upiera się, że użytkowanie przebiegało zgodnie z mapą numeryczną. Obecnie nie da się tego stwierdzić, ponieważ na działce sąsiedniej jest już plac budowy, a dodatkowo dowiedziałem się, że działka mojego klienta i sąsiada byłą uprawiana przez jednego rolnika. Stare ortofoto jak i granice z LPISu wskazują na przebieg z zarysu.
Jak sprawdziłem miary z zarysu pomiarowego to pozostałe szerokości działek sąsiednich są zgodne z użytkowaniem.
Jestem w stanie udowodnić, że działka sąsiednia jest źle ogrodzona.
Czy teraz ustalę granicę po ogrodzeniu czy podczas rozgraniczenia (zakładam ugodę, sokor się dogadali przy ogrodzeniu, a nowy nabywca wiedział o ustaleniach byłych sąsiadów) to i tak będzie niezgodne z zarysem pomiarowym, dlatego pytam o jego przydatność i wiarygodność, gdyby nawet sprawa trafiła do sądu?
I tak jak koledzy zauważyli, że jestem młodym wilkiem, to niestety lewizny są robione również przez starych wyjadaczy, a rozgraniczenia są głównie z powodu lenistwa i braku doświadczenia geodetów młodych i starych, kierujących się szybkim zyskiem. Modernizacje i operaty prawne na których obecnie pracujemy, i na które narzekamy również były robione za starych dobrych czasów przez naszych starszych kolegów. Do geodezji trzeba mieć smykałkę i powołanie, by się nie wstydzić swojej przeszłości.